Czterech szczecinian przygotowuje się do pielgrzymki przez całą Europę. Każdy z nich przejdzie około 2,5 tys. kilometrów.
Trzy grupy, w tym czwórka mieszkańców Pomorza Zachodniego, wyruszą z rosyjskiego Kazania, portugalskiej Fatimy i syryjskiego Damaszku, by 15 sierpnia w Święto Wniebowzięcia Matki Bożej dotrzeć do Berlina - miejsca, gdzie jak podkreślają, skupia się większość najważniejszych wydarzeń politycznych Europy. Trasę ich pielgrzymowania wyznacza na mapie symbol krzyża.
Ich życiorysy to trudne historie wychodzenia z uzależnień czy nawrócenia w zakładach karnych. Wojciech Jakowiec wyruszy w piątek z Kazania.
- Główną intencją w tym roku jest przebłaganie za grzechy świata, dlatego na tablicach pokoju, które poniesiemy, w 20 językach jest napisane "Zmiłuj się nad nami i nad całym światem". Widać na nich także trzy ikony Matki Bożej Kazańskiej - mówi pan Wojciech, który już pięć lat temu pielgrzymował z Fatimy. Wtedy również była to pielgrzymka z trzech stron świata, a jej finał odbył się w Asyżu.
- To cały czas jest poszukiwanie wartości i sensu życia. Czegoś ponad najeść się, pojeździć samochodem czy rozsiąść się przed telewizorem. Mówimy o wartościach cywilizacji miłości i sami ich też szukamy. Sami się zmieniamy w tej drodze. Będę dalej szukał szansy na poprawę - zapowiada pan Wojtek.
Grupa z Kazania na przełomie lipca i sierpnia przejdzie przez Szczecin. Pielgrzymi czekają na intencję od każdego, a relacje z trasy na idzieczlowiek.pl.
Uczestnicy pielgrzymki zostawią tablice pokoju w wybranych miejscach na trasie, a swoje pielgrzymowanie zakończą przechodząc przez Bramę Brandenburską.
Pielgrzymi Bożego Miłosierdzia będą nieśli ze sobą ikony Matki Boskiej Kazańskiej, której historia łączy się z Kazaniem, Fatimą i Damaszkiem. Ikony, specjalnie na ten cel, napisał ikonograf z Ukrainy. Pielgrzymi w każdej pielgrzymce głoszą cztery punkty - ideały cywilizacji miłości spisane w czterech punktach przez papieża Jana Pawła II: "Człowiek przed rzeczą", "Etyka przed techniką", "Być przed mieć" i "Miłosierdzie przed sprawiedliwością".
Ich życiorysy to trudne historie wychodzenia z uzależnień czy nawrócenia w zakładach karnych. Wojciech Jakowiec wyruszy w piątek z Kazania.
- Główną intencją w tym roku jest przebłaganie za grzechy świata, dlatego na tablicach pokoju, które poniesiemy, w 20 językach jest napisane "Zmiłuj się nad nami i nad całym światem". Widać na nich także trzy ikony Matki Bożej Kazańskiej - mówi pan Wojciech, który już pięć lat temu pielgrzymował z Fatimy. Wtedy również była to pielgrzymka z trzech stron świata, a jej finał odbył się w Asyżu.
- To cały czas jest poszukiwanie wartości i sensu życia. Czegoś ponad najeść się, pojeździć samochodem czy rozsiąść się przed telewizorem. Mówimy o wartościach cywilizacji miłości i sami ich też szukamy. Sami się zmieniamy w tej drodze. Będę dalej szukał szansy na poprawę - zapowiada pan Wojtek.
Grupa z Kazania na przełomie lipca i sierpnia przejdzie przez Szczecin. Pielgrzymi czekają na intencję od każdego, a relacje z trasy na idzieczlowiek.pl.
Uczestnicy pielgrzymki zostawią tablice pokoju w wybranych miejscach na trasie, a swoje pielgrzymowanie zakończą przechodząc przez Bramę Brandenburską.
Pielgrzymi Bożego Miłosierdzia będą nieśli ze sobą ikony Matki Boskiej Kazańskiej, której historia łączy się z Kazaniem, Fatimą i Damaszkiem. Ikony, specjalnie na ten cel, napisał ikonograf z Ukrainy. Pielgrzymi w każdej pielgrzymce głoszą cztery punkty - ideały cywilizacji miłości spisane w czterech punktach przez papieża Jana Pawła II: "Człowiek przed rzeczą", "Etyka przed techniką", "Być przed mieć" i "Miłosierdzie przed sprawiedliwością".