Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Jak poinformował dr Stefan Nowaczyk prowadzący badania w tej sprawie, słup podtrzymujący stropy wbił się w grunt na głębokość kilku metrów. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Jak poinformował dr Stefan Nowaczyk prowadzący badania w tej sprawie, słup podtrzymujący stropy wbił się w grunt na głębokość kilku metrów. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Niestabilny grunt był prawdopodobną przyczyną czwartkowej katastrofy budowlanej w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
Jak poinformował dr Stefan Nowaczyk prowadzący badania w tej sprawie, słup podtrzymujący stropy wbił się w grunt na głębokość kilku metrów.

Taki obraz pokazuje film z monitoringu. Tym samym dr Nowaczyk dementuje pogłoski, że do naruszenia konstrukcji zabytku doprowadziła budowa tarasu widokowego czy montaż windy.

Jak tłumaczy w miejscu, w którym doszło do osunięcia najprawdopodobniej są zmieszane typy gruntu. - Słup wszedł w ziemię jak w masło, nie rozpadając się, w całości. Nie można było takiego zjawiska przewidzieć. Na myśl przychodzi mi World Trade Center, jak to się składało. Po prostu pionowo się osuwał. Tam się rozwalało, a tu w całości są słupy, tylko piętro niżej - powiedział dr Nowaczyk.

Słup z drugiego piętra znalazł się na pierwszym piętrze. W piwnicy nie widać słupa, który był w piwnicy. Był słup, nie ma słupa. Osunął się. Teraz mając tę przyczynę, wiemy jaki był mechanizm, a jak wiemy jaki był mechanizm, możemy przystąpić do dalszych działań - powiedział dr Nowaczyk.

W poniedziałek rozpoczną się badania georadarem. - Badanie ma dać odpowiedź na pytanie czy grunty w innym miejscu są stabilne - dodaje Nowaczyk. - Dzisiaj obszedłem pomieszczenia w Zamku. Na żadnym słupie, sklepieniu, wysklepce nie widzę rys. Jeżeli nie ma rys, to znaczy, że nic się nie dzieje. Mogę domniemywać, że pod tymi filarami jest grunt rodzimy.

Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie będzie zamknięty dla turystów na pewno do wtorku.

W czwartek po południu w szczecińskim Zamku zawaliły się trzy kondygnacje. Część północnego skrzydła Zamku została wyłączona z użytkowania przed długim majowym weekendem ponieważ na ścianach pojawiły się pęknięcia.

Chwilę przed katastrofą w Zamku była wycieczka uczniów. Nikomu nic się nie stało.
Jak tłumaczy dr Stefan Nowaczyk w miejscu, w którym doszło do osunięcia najprawdopodobniej są zmieszane typy gruntu.
W poniedziałek rozpoczną się badania georadarem. - Badanie ma dać odpowiedź na pytanie czy grunty w innym miejscu są stabilne - dodaje Nowaczyk.
W opinii dr. Stefana Nowaczyka przczyną mógł być niestabilny grunt. Słup podtrzymujący stropy wbił się w grunt na głębokość kilku metrów. Takie rzeczy zdarzają sie niezwykle rzadko.

Dodaj komentarz 3 komentarze

Zastanawiam się czemu wszyscy nadal wierzą w słowa inżyniera, który jeszcze tydzień temu zapewniał, że do katastrofy budowlanej nie dojdzie. W innych okolicznościach człowieka, który "zawalił" projekt, odsunęło by się od jego dalszego nadzorowania i sprowadziło innych, niezależnych ekspertów. Gdzie jest sztab kryzysowy i wypowiedzi innych ludzi?
Ten "fachowiec" nie budził mego zaufania ani przez moment-intuicja? Czytałem wcześniejsze proroctwa,że zamkowi nic nie grozi. I co? Mamy częściowo zrujnowany zabytek,utraciliśmy wiarygodność jako miejsce bezpiecznego eksponowania użyczonych wystaw,wiemy,że skarpa zamkowa grozi osunięciem /vide decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z 2013 roku/ i co dalej? Wycinka drzew na skarpie /przecież planowana/,budowa pseudorenesansowych ogrodów i katastrofa budowlana na jeszcze większą skalę,czy katastrofa finansowa z powodu permanentnego inwestowania w stabilizację skarpy i zamku ? Zespół ekspertów z prawdziwego zdarzenia jest tu konieczny i to natychmiast !
Panie Nowaczyk,a co pańskim zdaniem znajdowało się przez kilkaset lat pod najniższą kolumną/słupem? Przecież cała ta konstrukcja stała stabilnie,nawet w trakcie nalotów dywanowych pod koniec wojny. Moim zdaniem pytanie powinno brzmieć następująco: co takiego nastąpiło,że pod najniższym słupem,czyli pod podłogą piwnicy wytworzyła się pustka? Na to pytanie powinniśmy usłyszeć odpowiedź z ust komisji ekspertów o najwyższych kwalifikacjach.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty