Dla kogo fotel przewodniczącego rady miasta w Szczecinie? Dyskutowali o tym radni w "Kawiarence Politycznej" Radia Szczecin. Decyzja w tej sprawie ma zapaść na najbliższej sesji rady, czyli 30 stycznia.
- Teraz czas znów na PiS - stwierdził radny tej partii Rafał Niburski. - W radzie miasta są trzy kluby. Wychodzi więc na to, że teraz jest kolej Prawa i Sprawiedliwości. Dlatego powinien być to kandydat PiS. A jak będzie? To zobaczymy.
Paweł Bartnik z PO zaprzeczał jednak tej teorii. - Mówienie, że najpierw PiS, potem Platforma, potem Bezpartyjni i teraz znowu PiS, w ciągu czteroletniej kadencji rady miasta? To jest sprawiedliwe? To nie jest sprawiedliwe - oceniał radny. - Jak już w ogóle szukamy sprawiedliwości..., sprawiedliwości nie ma, a w polityce rzadko występuje. Zobaczymy na sesji, jak to będzie, czy będą jakieś kandydatury, czy nie.
Z kolei radny klubu Bezpartyjni Marek Kolbowicz dodawał, że ważne jest to, że idea rotacyjnego przewodniczącego rady pozwala usiąść do rozmów. - Myślę, że to nie jest zła formuła, którą tak naprawdę ustaliliśmy między sobą, że przewodniczący co roku będzie rotacyjny, a w czwartym roku wrócimy do rozmowy i przy stole ustalimy, kto nim będzie - komentował Kolbowicz.
Dyskusję podsumowała radna niezrzeszona Małgorzata Jacyna-Witt. - Kupczycie. W czwartym roku pokupczycie: przewodniczący za coś innego - powiedziała radna.
Obecnie pełniącą obowiązki przewodniczącej szczecińskiej rady miasta jest Grażyna Zielińska z Platformy.
Posłuchaj "Kawiarenki Politycznej".