Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Jan Mosiński dodał, że jeżeli potwierdzi się, że za atakiem na Skripala stoją rosyjskie służby, inaczej powinno wyglądać rozpatrywanie katastrofy smoleńskiej. Fot. Vladimir Putin Twitter
Jan Mosiński dodał, że jeżeli potwierdzi się, że za atakiem na Skripala stoją rosyjskie służby, inaczej powinno wyglądać rozpatrywanie katastrofy smoleńskiej. Fot. Vladimir Putin Twitter
Precedens w powojennej historii świata - tak wydalenie rosyjskich dyplomatów z 25 krajów nazwał w "Rozmowach pod krawatem" w Radiu Szczecin poseł Jan Mosiński. To reakcja na zamach chemiczny na byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala i jego córkę, o przeprowadzenie którego oskarżany jest Kreml.
Parlamentarzysta tłumaczył, że mógł to być element cichej wojny Rosji z Zachodem, do której doszło na obszarze NATO i Unii Europejskiej.

- Prezydent Putin przeliczył się trochę, licząc, że skoro Wielka Brytania wyszła [z Unii Europejskiej - przyp. red.], to można w nią uderzyć i obserwować jak na atak chemiczny zareaguje społeczność międzynarodowa. Zapewne liczył, że to rozejdzie się po kościach... Ale się przeliczył! - ocenił Jan Mosiński.

Jan Mosiński dodawał też, że jeżeli potwierdzi się, że za atakiem na Skripala stoją rosyjskie służby, inaczej powinno wyglądać rozpatrywanie katastrofy smoleńskiej.
- Prezydent Putin przeliczył się trochę, licząc, że skoro Wielka Brytania wyszła [z Unii Europejskiej - przyp. red.], to można w nią uderzyć i obserwować jak na atak chemiczny zareaguje społeczność międzynarodowa. Zapewne liczył, że to rozejdzie się po ko

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty