Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Rosja 2018. Mat. FIFA
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Rosja 2018. Mat. FIFA
Polska przegrała w Kazaniu z Kolumbią 0:3 w meczu 2. kolejki grupy H piłkarskich mistrzostw świata w Rosji.
Bramki strzelali: w 40. minucie Yerry Mina, Radamel Falcao w 70. i Juan Cuadrado w 75. minucie.

Mecz od samego początku był bardzo wyrównany. Na początku spotkania to my przejęliśmy inicjatywę i to myśmy stwarzali sobie sytuację, natomiast czasem tak bywa w piłce, że bramka ustawi mecz. Straciliśmy bramkę i później krok po kroku staraliśmy się odrobić straty i zagrać jeszcze bardziej ofensywnie. Widać było, że było dużo więcej wolnych przestrzeni, odsłanialiśmy się i zespół Kolumbii świetnie to wykorzystał. Stąd taki wynik - tak podsumował to spotkanie selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka.

Doskonale wiedzieliśmy, że Kolumbia jest bardzo groźnym przeciwnikiem i ma w swoich szeregach wybitnych piłkarzy, którzy grają w najlepszych klubach. Byliśmy na to przygotowani. Stąd nasza strategia, żeby zarówno zaatakować przeciwnika w pierwszych minutach, spróbować zdobyć bramkę, jak i oczywiście grać bardzo uważnie w defensywie i przechodzić do szybkich ataków. Kolumbia okazała się zespołem lepszym. Gratulacje dla nich i z pewnością odegra jeszcze dużą rolę na tych mistrzostwach - stwierdził polski trener.

Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski docenia rywala, lecz podkreśla, że zna miejsce polskiego zespołu w szeregu.

- Dla mnie Kolumbia to jest kandydat minimum do ćwierćfinału czy półfinału. To też pokazuje w którym jesteśmy miejscu, no nie oszukujmy się. Wiedzieliśmy, że jesteśmy drużyną, która będzie walczyła o jakieś wyższe rundy w tym mundialu. Wycisnęliśmy chyba maks z tego co mogliśmy i było nas na to stać. Wiadomo, że jakieś tam problemy personalne, które mieliśmy, na pewno nam nie pomogły - mówił Lewandowski.

Lewandowski ma nadzieję, że w zespole nie dojdzie do rewolucji i podkreśla, że drużyny nie było stać na więcej.

- Przychodzi moment, każdy chyba z nas i wiele osób zastanawia się co dalej, ale nie chciałbym by drużyna była budowana od nowa. Tego czasu teraz nie mamy. To jest zbyt ciężki proces, który my przeszliśmy. Przez te ostatnie cztery lata wiele radości dawaliśmy a teraz zawiedliśmy na mundialu - mówił Lewandowski.

Polacy stracili szansę na awans do 1/8 finału. W czwartek o godzinie 16 zagrają w ostatnim meczu grupowym z Japonią, która w niedzielę zremisowała z Senegalem 2:2.

W tabeli na czele jest Japonia, która wyprzedza Senegal. Obie drużyny mają po 4 punkty i identyczny bilans bramkowy, ale Azjaci prowadzą dzięki rankingowi Fair Play. Trzecia z trzema punktami jest Kolumbia, a na czwartym miejscu bez punktu są Polacy.
Selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka tak podsumował to spotkanie.
Doskonale wiedzieliśmy, że Kolumbia jest bardzo groźnym przeciwnikiem i ma w swoich szeregach wybitnych piłkarzy, którzy grają w najlepszych klubach - stwierdził Adam Nawałka.
Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski docenia rywala, lecz podkreśla, że zna miejsce polskiego zespołu w szeregu.
Lewandowski ma nadzieję, że w zespole nie dojdzie do rewolucji i podkreśla, że drużyny nie było stać na więcej.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty