Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia

Biało-czerwoni zagrają w czwartek z Japonią. Początek meczu o 16. Fot. twitter.com/FifaWorldCup
Biało-czerwoni zagrają w czwartek z Japonią. Początek meczu o 16. Fot. twitter.com/FifaWorldCup
Polscy kibice przebywający na mundialu w Rosji liczą na dobry występ kadry Adama Nawałki. Biało-czerwoni zagrają w czwartek z Japonią. Początek meczu o 16.
Polacy, którzy przyjechali do Rosji na piłkarskie Mistrzostwa Świata, ostrożnie podchodzą do ostatniego występu narodowej reprezentacji. Oczekują dobrego, honorowego występu i niechętnie typują rezultat tego spotkania.

Część Polaków pojechała do Wołgogradu pociągami z Moskwy i Kazania. Podróż zabrała im ponad dobę. - Polska musi zacząć grać. Jestem pełen nadziei, że nasi piłkarze zagrają dobry mecz - mówią polscy kibice.

Nie wiadomo ilu naszych rodaków obejrzy mecz bezpośrednio na stadionie. Według różnych szacunków może to być od 3 do 6 tysięcy osób. Dla biało-czerwonych ten występ nie ma już żadnego znaczenia. Natomiast nasz rywal - Japonia - w przypadku zwycięstwa zachowuje szanse na wyjście z grupy.

Liderem zespołu z Azji jest pomocnik Shinji Kagawa, którego doskonale ze wspólnych występów w Borussii Dortmund pamięta Jakub Błaszczykowski. - Cała reprezentacja Japonii prezentuje bardzo wysoki poziom. Kagawa, z którym miałem przyjemność grać w Borussii, to naprawdę bardzo dobry zawodnik. Potem odszedł do Manchesteru. Ma bardzo dobre wyszkolenie techniczne i bardzo dobrze porusza się po boisku - ocenił Błaszczykowski.

Bartosz Bereszyński wraca jeszcze pamięcią do przegranych spotkań na tych mistrzostwach. - Myślę, że pierwszy mecz był bardzo istotny i ułożył kolejny mecz z Kolumbią. Z Senegalem zabrakło komunikacji i trochę szczęścia przy straconych bramkach. Na pewno nasza gra nie wyglądała tak, jak byśmy sobie to zakładali. Mecz z Kolumbią przegraliśmy zdecydowanie i rywal był zespołem lepszym - podsumował Bereszyński.

We wcześniejszych meczach, zespół prowadzony przez selekcjonera Adama Nawałkę przegrał z Senegalem 1:2 i Kolumbią 0:3.
Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR).
Liderem zespołu z Azji jest pomocnik Shinji Kagawa, którego doskonale ze wspólnych występów w Borussii Dortmund pamięta Jakub Błaszczykowski.
Bartosz Bereszyński wraca jeszcze pamięcią do przegranych spotkań na tych mistrzostwach.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty