Mieszkańcy Koszalina gromadzą się na ul. Piłsudskiego przy budynku, w którym w piątek doszło do tragedii - w "escape room'ie" zginęło pięć nastolatek. Na miejscu składają kwiaty i palą znicze.
W niedzielę w mieście nie odbędą się żadne imprezy, odwołany został Orszak Trzech Króli. Będą msza i modlitwy w intencji ofiar tragedii w "escape room'ie" oraz ich bliskich.
Prezydent miasta, Piotr Jedliński zwrócił się do mieszkańców, aby minutą ciszy uczcili zmarłych. W południe wierni spotkają się w katedrze na Mszy świętej, którą odprawi biskup ordynariusz Edward Dajczak.
- Od tego właśnie w takich momentach jest Kościół, by stanąć przy ludziach i zaproponować to, co ma do zaproponowania. Pokazać ścieżkę do Pana Boga; najlepszą formą przeżywania tej tragedii jest modlitwa, pokorne stanięcie przed Bogiem, zapytanie: dlaczego? Biskup od samego początku tę ścieżkę zaproponował, sam się modlił, jest bardzo poruszony tym, co się stało - mówił ks. Wojciech Parfianowicz, rzecznik koszalińskiej kurii.
Wierni spotkają się również na wspólnej modlitwie na Rynku Staromiejskim. Modlitewne czuwanie zaplanowano także wieczorem.
- O godzinie 17 biskup zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli do miejsca tragedii, w okolice ul. Piłsudskiego 88 na wspólne odmówienie Koronki do bożego miłosierdzia. Można przynieść ze sobą kwiaty i znicze, by postawić w tym miejscu. Będzie to wyraz solidarności z tymi, którzy cierpią - dodaje ks. Parfianowicz.
Dzień żałoby jest dniem zadumy - dodał prezydent Piotr Jedliński.
- Dla mnie będzie to dzień refleksji, ale nie oznacza to, że jak jest niedziela, to samorząd nie będzie działał - zastrzegł. - My jesteśmy w kontakcie zarówno ze służbami, jak i sztabem. Jesteśmy cały czas gotowi i jeśli pojawią się jakieś problemy, to będziemy starali się po prostu pomagać - zadeklarował prezydent miasta.
Mieszkańcy Koszalina są wstrząśnięci.
- To ogromna tragedia, szkoda dzieciaków, to jest obłędne, że coś takiego się stało. - Pięć młodych dziewczyn zmarło nagle, jak grom z jasnego nieba. - To jest nie do przeżycia! Współczuję rodzinom. - Nie wyobrażam sobie, że tyle młodych dziewczyn zginęło. - Orszak jest odwołany, będzie odprawiona msza za te dzieci - mówili.
Pożar wybuchł w tzw. escape roomie. To miejsce, w którym zamknięte pomieszczenia pokonuje się po odgadnięciu zagadek. Nastolatki były na urodzinowej imprezie. Zmarły wskutek zatrucia czadem. Rodziny mają pomoc specjalistów.
Śledztwo w sprawie przyczyn i okoliczności tragedii prowadzi koszalińska prokuratura.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było rozszczelnienie butli gazowej. Komendant Główny Straży Pożarnej zwrócił uwagę na wiele zaniedbań w escape roomie, między innymi urządzenia ogrzewcze były zbyt blisko materiałów palnych.
Prezydent miasta, Piotr Jedliński zwrócił się do mieszkańców, aby minutą ciszy uczcili zmarłych. W południe wierni spotkają się w katedrze na Mszy świętej, którą odprawi biskup ordynariusz Edward Dajczak.
- Od tego właśnie w takich momentach jest Kościół, by stanąć przy ludziach i zaproponować to, co ma do zaproponowania. Pokazać ścieżkę do Pana Boga; najlepszą formą przeżywania tej tragedii jest modlitwa, pokorne stanięcie przed Bogiem, zapytanie: dlaczego? Biskup od samego początku tę ścieżkę zaproponował, sam się modlił, jest bardzo poruszony tym, co się stało - mówił ks. Wojciech Parfianowicz, rzecznik koszalińskiej kurii.
Wierni spotkają się również na wspólnej modlitwie na Rynku Staromiejskim. Modlitewne czuwanie zaplanowano także wieczorem.
- O godzinie 17 biskup zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli do miejsca tragedii, w okolice ul. Piłsudskiego 88 na wspólne odmówienie Koronki do bożego miłosierdzia. Można przynieść ze sobą kwiaty i znicze, by postawić w tym miejscu. Będzie to wyraz solidarności z tymi, którzy cierpią - dodaje ks. Parfianowicz.
Dzień żałoby jest dniem zadumy - dodał prezydent Piotr Jedliński.
- Dla mnie będzie to dzień refleksji, ale nie oznacza to, że jak jest niedziela, to samorząd nie będzie działał - zastrzegł. - My jesteśmy w kontakcie zarówno ze służbami, jak i sztabem. Jesteśmy cały czas gotowi i jeśli pojawią się jakieś problemy, to będziemy starali się po prostu pomagać - zadeklarował prezydent miasta.
Mieszkańcy Koszalina są wstrząśnięci.
- To ogromna tragedia, szkoda dzieciaków, to jest obłędne, że coś takiego się stało. - Pięć młodych dziewczyn zmarło nagle, jak grom z jasnego nieba. - To jest nie do przeżycia! Współczuję rodzinom. - Nie wyobrażam sobie, że tyle młodych dziewczyn zginęło. - Orszak jest odwołany, będzie odprawiona msza za te dzieci - mówili.
Pożar wybuchł w tzw. escape roomie. To miejsce, w którym zamknięte pomieszczenia pokonuje się po odgadnięciu zagadek. Nastolatki były na urodzinowej imprezie. Zmarły wskutek zatrucia czadem. Rodziny mają pomoc specjalistów.
Śledztwo w sprawie przyczyn i okoliczności tragedii prowadzi koszalińska prokuratura.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było rozszczelnienie butli gazowej. Komendant Główny Straży Pożarnej zwrócił uwagę na wiele zaniedbań w escape roomie, między innymi urządzenia ogrzewcze były zbyt blisko materiałów palnych.
- Od tego właśnie w takich momentach jest Kościół, by stanąć przy ludziach i zaproponować to, co ma do zaproponowania. Pokazać ścieżkę do Pana Boga; najlepszą formą przeżywania tej tragedii jest modlitwa, pokorne stanięcie przed Bogiem, zapytanie: dlaczeg
- O godzinie 17 biskup zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli do miejsca tragedii, w okolice ul. Piłsudskiego 88 na wspólne odmówienie Koronki do bożego miłosierdzia. Można przynieść ze sobą kwiaty i znicze, by postawić w tym miejscu. Będzie to wyraz solid
Prezydent miasta, Piotr Jedliński zwrócił się do mieszkańców, aby minutą ciszy uczcili zmarłych. W południe wierni spotkają się w katedrze na Mszy świętej, którą odprawi biskup ordynariusz Edward Dajczak. Środki zebrane na tacę zostaną przeznaczone dla ro