Durkę spytaliśmy, czy cieszy się z poparcia Wałęsy dla PSL. - Wałęsa jest znany, ma dodatnie plusy i ujemne plusy, jak to sam nazwał. Tak też funkcjonuje, jest pewną specyfiką polskiej sceny politycznej, specjalnym okazem i trudno jest za nim trafić. Jest to teatr jednego aktora od lat. To jego łajanie polityków z jednej strony, później nagłe zwroty są jego, po prostu, cechą - mówił Durka.

Wyjaśnijmy: zaproszony na konwencję Koalicji Obywatelskiej w niedzielę Lech Wałęsa najpierw zganił polityków PO, bo go "nie słuchają", później nazwał Kornela Morawieckiego zdrajcą, a dzień później zadeklarował w mediach społecznościowych, że na PO już nie głosuje, tylko na PSL. Ostatecznie jednak ten wpis usunął.