Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Marszałek Tomasz Grodzki zaprzecza jakoby przyjmował pieniądze od kogokolwiek za operacje. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]
Marszałek Tomasz Grodzki zaprzecza jakoby przyjmował pieniądze od kogokolwiek za operacje. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]
Wyciągnąłem 1500 złotych, profesor przyjął te pieniążki, nie przeliczał i włożył do szuflady - mówi przedsiębiorca z województwa zachodniopomorskiego. 13 lat temu w szpitalu Szczecin Zdunowo był operowany ojciec biznesmena, do którego dotarli dziennikarze Radia Szczecin i TVP.
Według przedsiębiorcy, za to, żeby operacja została dobrze przeprowadzona obecny marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki wziął pieniądze. - Poprosiłem szefa, pana profesora o rozmowę. Przeszliśmy do jego pokoju, wyciągnąłem 1500 złotych, które nie były w kopercie. Były normalnie wyciągnięte z kieszeni, dane. Przyjął te pieniążki i włożył je do szuflady, do swojego biurka - powiedział przedsiębiorca.

Operacja przebiegła pomyślnie, ojcu biznesmena wycięto część płuca, w którym był nowotwór. Jak twierdzi przedsiębiorca, prof. Tomasz Grodzki nie wzbraniał się przed przyjęciem pieniędzy.

- Pieniądze przekazałem za dobrą opiekę, żeby się dobrze opiekowali tatą i żeby ten zabieg, żeby to wszystko przebiegło jak najlepiej. Żadnego wrażenia na nim te pieniążki nie zrobiły. Tak jak człowiek przyjmuje wypłatę, tak on przyjął te pieniążki - powiedział przedsiębiorca.

Marszałek Tomasz Grodzki zaprzecza jakoby przyjmował pieniądze od kogokolwiek za operacje. W sprawie korupcji w szpitalu Szczecin-Zdunowo, Prokuratura Regionalna wszczęła śledztwo na początku grudnia. Pytany o tą sprawę marszałek Tomasz Grodzki odmówił komentarza dla Radia Szczecin.
Według przedsiębiorcy, za to, żeby operacja została dobrze przeprowadzona obecny marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki miał wziąć pieniądze.
Jak twierdzi przedsiębiorca, prof. Tomasz Grodzki nie wzbraniał się przed przyjęciem pieniędzy.

Dodaj komentarz 13 komentarzy

Kurczę, nie mogę znaleźć tego e artykule. Są jakieś dowody?
Kurczę, nie dziwie się ,że chłopak
sobie dorabiał na biednych ludziach !
a zawód lekarza
miał być z powołania ,
a nie z dziada pradziada ....!!!
Proszę jak nagle wszyscy gremialnie przyznają się do korumpowania lekarza. Pisałem już : Było powiadomić CBA wręczyliby łapówkę kontrolowaną, byłby dowód, film itp a tak to tylko słowo przeciw słowu.
NO tak. ale domek za kasę z szuflady wybudował
Inny biznesmen p. Birgfellner też mówił , że dał p. Kaczyńskiemu 50 tys zł. I co? Prokuratura umorzyła. Nie ma sprawy.
Ludzie ,by uratować bliską osobę zapłacą każdą kwotę, nawet kosztem biedowania. Znam pewną szczecińską sławę,która brała i bierze,chociaż jest skupiona w katolickich kręgach. Niby skąd ma majątek wielokrotnie przekraczający jego dochody?
Ludzie mieli na niego nasyłać CBA? Przecież zależało im,by operacja bliskiej osoby się powiodła,więc dawali a on brał.
to ten sam "biznesmen", który nagle otrzymał lukratywne kontrakty z państwowymi firmami?
Spokojnie. Spokojnie czekam na to, co "znajdzie" CBA.
Biedny ten nasz senat , teraz decyzje będą przechodzić przez szufladę pana marszałka.
To były tylko "pieniążki"
śmierdzi kolejnym gołosłownym pomówieniem
Panie Piotrze Kołodziejczyk, rozsiewa pan plotki i doskonale pan o tym wie pracujac w tym radiu. Ma pan wiedzę potwierdzoną? Jak tak to zapraszam do prokuratury i prosimy o doniesienie o przestępstwie , a jak nie to kasuj pan tego "newsa"
panie Grodzki podaj się pan do dymisji !
ale bieda !!!

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty