Kwarantanna to nie czas spacerów i pikników - podkreśla dyrektor szpitala przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie.
- Apeluję do wszystkich, żeby zostali w domu, albo ograniczyli się do przydomowych ogródków i nie spędzali w sposób - bardziej lub mniej aktywny - czasu w miejscach publicznych. To nie pozwoli na ograniczenie wirusa w społeczeństwie - powiedział.
Jeśli chcecie wesprzeć wszystkich, którzy są na pierwszej linii walki z wirusem, to zostańcie w domu - dodaje dyr. Jarosz.
- Głębokim niepokojem mnie napawa, że widzę przemieszczających się ludzi i nie są to pojedyncze osoby. Budującym obrazem były zdjęcia z Warszawy, pustych ulic... Chciałbym zobaczyć puste ulice i chodniki w Szczecinie. Bardzo o to proszę - apelował dr Jarosz.
Zgodnie z zarządzeniem rządu do 27 marca zamknięte są szkoły, uczelnie i kina. To ma pozwolić na przerwanie transmisji koronawirusa. Dzięki temu liczba zarażonych ma być mniejsza, a służba zdrowia będzie bardziej wydolna.