Rolnicy, przetwórcy i handlowcy przechodzą do internetu - to ratunek w czasie epidemii - oceniają goście "Radia Szczecin na Wieczór".
Stworzyliśmy wirtualne targowisko, by połączyć rolnika z odbiorcą. Choć na tę chwilę udało się uruchomić lokalny bazar, jednak są ograniczenia liczby osób przy danym stanowisku - powiedział Franciszek Bonkowski, prezes zarządu Fundacji Bees w Kołobrzegu.
- Jest to trochę lepsza sytuacja niż dwa tygodnie temu, jednak zachęcamy dalej do korzystania z ogłoszeń na targowisko.kolobrzeg.pl. Zachęcamy też producentów rolnych do dodawania swoich ogłoszeń rolnych, jeżeli tam ich jeszcze nie ma - zachęcał Bonkowski.
Epidemia zdecydowanie zmniejszyła popyt - dodał Andrzej Woźniak, właściciel gospodarstwa rolnego w Przećminie w gminie Kołobrzeg. - W tej sytuacji jest trochę ciężko, ale dzięki tej stronie - targowisko.kolobrzeg.pl. wiele osób się dowiedziało, że można kupić bezpośrednio od rolnika i naprawdę nie za takie ceny jakie są na targowisku miejskim. Ceny są o wiele niższe - zapewniał Woźniak.
Producenci żywności na stronie targowisko.kolobrzeg.pl mogą bezpłatnie dodawać swoje oferty. Klienci robią zakupy online, a produkty są dostarczane do domu. Serwis uruchomiła Fundacja Bees Kołobrzeg.