Prezydent Stargardu, Rafał Zając w "Rozmowie pod krawatem" Radia Szczecin mówił o mieszkańcach miasta dojeżdżających do pracy w Niemczech: - Na pewno nie można zostawić tych ludzi bez pomocy.
Reprezentujący Euroregion Pomerania wiceprezydent Szczecina, Krzysztof Soska wysłał list do premiera, z apelem o złagodzenie obostrzeń dla osób z regionu, które pracują za granicą.
Prezydent Stargardu powiedział, że dotyczy to kilkuset mieszkańców z jego miasta.
- Przez wymiar liczbowy trudno patrzeć na to zjawisko. Ci ludzie z dnia na dzień zostali odcięci od źródła swoich dochodów. Warto się zastanowić, czy jesteśmy w stanie przez procedury sanitarne doprowadzić do takiego stopnia ochrony ludzi, rodzin i społeczeństwa, który umożliwi wykonywanie tej pracy. Niewątpliwie: zabezpieczenie i utrzymanie pewnego standardu sanitarnego jest tutaj podstawą. Nie potrafię za służby sanitarne dokonać oceny stopnia ryzyka, ale uważam, że nie można w jednoznaczny sposób zostawić tych rodzin bez pomocy - zaznaczył prezydent Rafał Zając.
Na piątek zaplanowano protest mieszkańców pogranicza przy pięciu przejściach granicznych, m.in. w Rosówku i Lubieszynie.
Prezydent Stargardu powiedział, że dotyczy to kilkuset mieszkańców z jego miasta.
- Przez wymiar liczbowy trudno patrzeć na to zjawisko. Ci ludzie z dnia na dzień zostali odcięci od źródła swoich dochodów. Warto się zastanowić, czy jesteśmy w stanie przez procedury sanitarne doprowadzić do takiego stopnia ochrony ludzi, rodzin i społeczeństwa, który umożliwi wykonywanie tej pracy. Niewątpliwie: zabezpieczenie i utrzymanie pewnego standardu sanitarnego jest tutaj podstawą. Nie potrafię za służby sanitarne dokonać oceny stopnia ryzyka, ale uważam, że nie można w jednoznaczny sposób zostawić tych rodzin bez pomocy - zaznaczył prezydent Rafał Zając.
Na piątek zaplanowano protest mieszkańców pogranicza przy pięciu przejściach granicznych, m.in. w Rosówku i Lubieszynie.