Partia rządząca chce jak najszybciej wprowadzić nowe zapisy, gwarantujące lekarzom między innymi wyższe wynagrodzenie czy zwalniające ich z odpowiedzialności za ewentualne błędy podczas leczenia pacjentów zakażonych koronawirusem.
- Na pewno nie są nam potrzebne jakieś gwałtowne nerwy, a na pewno nie jest nam potrzebna furiacka totalna opozycja. Widać, że jest to działanie obstrukcyjne, po prostu oburzające - mówił Dobrzyński.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Napieralski odpowiadał, że opozycja zgłasza poprawki, aby mieć pewność, że ustawa będzie w pełni dopracowana.
- Jeżeli tak naprawdę dziś, tak jak mówi PiS, walczymy o życie ludzi, to ta ustawa, musi być dopracowana w najdrobniejszym szczególe. Przecież my nie mówimy, że PiS jest zły, straszny, źle coś zrobił. Poprawmy te błędy, które się tam pojawiły - mówił Napieralski.
Debata o ustawach covidowych odbędzie się w Sejmie w czwartek o godzinie 9, po tym, jak została przeniesiona ze środy.
Prace się jednak przedłużają, bo opozycja wciąż wnosi kolejne poprawki - mówił w "Radiu Szczecin na Wieczór" Leszek Dobrzyński, poseł PiS.