Spór Polska i Węgry kontra Unia Europejska tematem "Magazynu Międzynarodowego" Radia Szczecin.
Polska i Węgry nie zgadzają się na powiązanie unijnych funduszy z tak zwanym mechanizmem praworządności.
- Polska nie powinna ustąpić w tym sporze, ale brakuje wyjaśnienia powodu sporu ze strony polskiej za granicą - powiedziała Dominika Cosić, korespondentka TVP w Brukseli. Jak dodaje, dziennikarze i dyplomaci zagraniczni pytają o co chodzi, w co gra Polska i Węgry, dlaczego się upieramy.
- Tłumaczę im, że Polska w tym momencie gra także w interesie Włoch, Grecji czy innych krajów. Bo to nie chodzi o Polskę czy Węgry. Komisja Europejska chce sobie uzurpować kompetencje, których wcześniej nie miała, traktaty tego nie przewidywały. Tak naprawdę chodzi też o to, żeby zrobić kolejny krok w stronę większej federalizacji UE, ograniczenia suwerenności krajów członkowskich. Każdy inny kraj może znaleźć się w takiej sytuacji, jak my - powiedziała Cosić.
W grudniu przywódcy krajów członkowskich mają rozmawiać na ten temat na szczycie Rady Europejskiej. Do końca roku negocjacje nad unijnym budżetem prowadzą Niemcy. Od stycznia zastąpi je Portugalia, która przejmie prezydencję w Unii Europejskiej.
- Polska nie powinna ustąpić w tym sporze, ale brakuje wyjaśnienia powodu sporu ze strony polskiej za granicą - powiedziała Dominika Cosić, korespondentka TVP w Brukseli. Jak dodaje, dziennikarze i dyplomaci zagraniczni pytają o co chodzi, w co gra Polska i Węgry, dlaczego się upieramy.
- Tłumaczę im, że Polska w tym momencie gra także w interesie Włoch, Grecji czy innych krajów. Bo to nie chodzi o Polskę czy Węgry. Komisja Europejska chce sobie uzurpować kompetencje, których wcześniej nie miała, traktaty tego nie przewidywały. Tak naprawdę chodzi też o to, żeby zrobić kolejny krok w stronę większej federalizacji UE, ograniczenia suwerenności krajów członkowskich. Każdy inny kraj może znaleźć się w takiej sytuacji, jak my - powiedziała Cosić.
W grudniu przywódcy krajów członkowskich mają rozmawiać na ten temat na szczycie Rady Europejskiej. Do końca roku negocjacje nad unijnym budżetem prowadzą Niemcy. Od stycznia zastąpi je Portugalia, która przejmie prezydencję w Unii Europejskiej.