Małgorzata Kondrasiuk zgłosiła się do pracy w szpitalach tymczasowych, które powstają w Szczecinie. Zgłosiła się do walki z koronawirusem.
Ma 21 lata, jest studentką Uniwersytetu Szczecińskiego i ratownikiem wodnym z ukończonym kursem pierwszej pomocy.
Przeszła pierwsze badania i czeka na decyzje, czy może rozpocząć pracę.
Ratowniczka ze swoimi kwalifikacjami może pomagać lekarzom i pielęgniarkom m.in. mierzyć temperaturę czy ciśnienie, a także przebierać chorych. Jeśli mogę się przydać, jestem do dyspozycji - mówi Małgorzata Kondrasiuk.
- Mogę powiedzieć, że strach jest, ale: minimalny. Ale trzeba z tym walczyć, bo jeśli wszyscy będziemy zamknięci w domach, to nigdy tego nie zwalczymy, nie pomożemy innym - dodała.
W Szczecinie szpitale tymczasowe będą w budynku M na szczecińskich Pomorzanach i w Netto Arenie.
Ten pierwszy ma przyjmować pacjentów od połowy grudnia. Do tej pory do pracy zgłosiło się ponad 360 osób. Najwięcej ratowników, pielęgniarek i lekarzy.
Trwa ich weryfikacja. Nabór trwa na stronie internetowej.
Przeszła pierwsze badania i czeka na decyzje, czy może rozpocząć pracę.
Ratowniczka ze swoimi kwalifikacjami może pomagać lekarzom i pielęgniarkom m.in. mierzyć temperaturę czy ciśnienie, a także przebierać chorych. Jeśli mogę się przydać, jestem do dyspozycji - mówi Małgorzata Kondrasiuk.
- Mogę powiedzieć, że strach jest, ale: minimalny. Ale trzeba z tym walczyć, bo jeśli wszyscy będziemy zamknięci w domach, to nigdy tego nie zwalczymy, nie pomożemy innym - dodała.
W Szczecinie szpitale tymczasowe będą w budynku M na szczecińskich Pomorzanach i w Netto Arenie.
Ten pierwszy ma przyjmować pacjentów od połowy grudnia. Do tej pory do pracy zgłosiło się ponad 360 osób. Najwięcej ratowników, pielęgniarek i lekarzy.
Trwa ich weryfikacja. Nabór trwa na stronie internetowej.