Kilkaset butelek znalazło się na ekspozycji świnoujskiego fortu. Choć obecność takich eksponatów może zaskakiwać, wiele opowiada o życiu i nawykach świnoujskiego garnizonu.
Fortowe szkło, przez pracowników obiektu jest kolekcjonowane już od kilku lat. Większość butelek znajdowali głównie przez przypadek.
- Prusaki nie zawsze byli czyścioszkami - mówi Piotr Kucharski, przewodnik w fortowym muzeum. - Część butelek trafiła do fosy. Od czasu do czasu czyścimy przepusty i natrafiamy na te skarby.
Szklane skarby mówią wiele o zwyczajach żołnierzy. Dzięki znalezisku wiadomo, co najchętniej pijali. Pracownicy fortu, segregując eksponaty, wyszczególnili tłoczenia z 30 różnych browarów z samego Świnoujścia.
- Okazuje się, że najpopularniejsze były trunki piwne - mówi Piotr Piwowarczyk, dyrektor Fortu Gerharda. - Alkoholu mocnego, mówię oczywiście o szkle, znajdujemy niewiele, jest trochę butelek po winie.
Wystawa butelek znajduje się na parterze budynku, przy fortecznej kuchni. Można ją obejrzeć w ramach zwiedzania Fortu Gerharda.
- Prusaki nie zawsze byli czyścioszkami - mówi Piotr Kucharski, przewodnik w fortowym muzeum. - Część butelek trafiła do fosy. Od czasu do czasu czyścimy przepusty i natrafiamy na te skarby.
Szklane skarby mówią wiele o zwyczajach żołnierzy. Dzięki znalezisku wiadomo, co najchętniej pijali. Pracownicy fortu, segregując eksponaty, wyszczególnili tłoczenia z 30 różnych browarów z samego Świnoujścia.
- Okazuje się, że najpopularniejsze były trunki piwne - mówi Piotr Piwowarczyk, dyrektor Fortu Gerharda. - Alkoholu mocnego, mówię oczywiście o szkle, znajdujemy niewiele, jest trochę butelek po winie.
Wystawa butelek znajduje się na parterze budynku, przy fortecznej kuchni. Można ją obejrzeć w ramach zwiedzania Fortu Gerharda.