Długo nie mogły się wybudzić, wcześnie zaczęły szykować się do zimy - mowa o pszczołach, które źle znoszą zmiany w pogodzie.
O trudnym roku mówią właściciele pasiek, którzy zwracają uwagę, że pszczoły cierpią m.in. z powodu zmian klimatycznych.
Jak mówił w audycji "Na Szczecińskiej Ziemi" wiceprezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Szczecinie, Jerzy Samborski pszczoły są bardzo czułe na wahania temperatur.
I coraz częściej potrzebują pomocy człowieka w przetrwaniu.
- Bardzo wcześnie w tym roku, pszczoły zaczęły przygotowania właśnie do tej zimy. Pszczoły są bardzo silnie związane ze środowiskiem naturalnym. Dokarmianie pszczół na wiosnę jest potrzebne, po to one mogły się w miarę normlanie rozwijać. Natomiast wczesne dokarmianie jesienne, prawdopodobnie związane jest z suszami, które nas dotykają, natomiast ta susza cały czas jest - dodał Samborski.
Rząd uruchomił specjalne programy pomocy dla pszczelarzy. Więcej na ten temat na radioszczecin.pl w zakładce audycji "Na Szczecińskiej Ziemi".
Jak mówił w audycji "Na Szczecińskiej Ziemi" wiceprezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Szczecinie, Jerzy Samborski pszczoły są bardzo czułe na wahania temperatur.
I coraz częściej potrzebują pomocy człowieka w przetrwaniu.
- Bardzo wcześnie w tym roku, pszczoły zaczęły przygotowania właśnie do tej zimy. Pszczoły są bardzo silnie związane ze środowiskiem naturalnym. Dokarmianie pszczół na wiosnę jest potrzebne, po to one mogły się w miarę normlanie rozwijać. Natomiast wczesne dokarmianie jesienne, prawdopodobnie związane jest z suszami, które nas dotykają, natomiast ta susza cały czas jest - dodał Samborski.
Rząd uruchomił specjalne programy pomocy dla pszczelarzy. Więcej na ten temat na radioszczecin.pl w zakładce audycji "Na Szczecińskiej Ziemi".