Szymon Hołownia i Piotr Krzystek razem. Koalicjant prezydenta Szczecina - Platforma Obywatelska - jest zaskoczona. Maski opadły, wszystko to jedno towarzystwo - komentuje z kolei Prawo i Sprawiedliwość.
Prezydencki radny Mariusz Bagiński tłumaczy jednak, że najważniejszy jest wspólny program.
- Te rozmowy trwały z różnymi stronami sceny politycznej. Skończyło się z tą stroną, która najbardziej opowiada się za decentralizacją naszego kraju - mówi Bagiński.
Sondaże pokazują, że takie połączenie może być niekorzystne dla Platformy Obywatelskiej. Partia Hołowni czerpie bowiem poparcie z elektoratu PO.
Łukasz Tyszler z Platformy jest zaskoczony, że ruch prezydenta Szczecina ma ambicje ogólnopolskie.
- Deklaracje pana prezydenta mówiły jasno, że nie mają planów parlamentarnych. Natomiast widocznie zmieniło się to na półtora roku przed wyborami - mówi Tyszler.
Z kolei radny PiS Dariusz Matecki w "Rozmowie Pod Krawatem" mówił, że między Szymonem Hołownią a Piotrem Krzystkiem różnić nie ma - wszyscy mają korzenie w Platformie, ewentualnie w SLD. Dobrze jednak, że coraz częściej pokazują swoje prawdziwe oblicze.
Wybory samorządowe i parlamentarne planowane są w tym samym terminie, czyli jesienią 2023 roku.