Żołnierze 12. Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecina wracają z południowo-zachodniej Polski, gdzie brali udział w ćwiczeniu "RYŚ-22".
Zawodowym żołnierzom towarzyszyło 500 rezerwistów.
Podczas ćwiczenia Polacy współpracowali z Amerykanami. Dzięki temu mundurowi porównali swoje procedury, czas reakcji oraz sprzęt.
Było to największe wyzwanie dla "dwunastki" w tym roku - przyznał po ćwiczeniach generał dywizji doktor Dariusz Parylak.
W manewrach "RYŚ-22" wzięło udział 4 tysiące żołnierzy z Pomorza Zachodniego. Głównym celem ćwiczenia było sprawdzenie planowania i prowadzenia działań taktycznych oraz ogniowych.
Podczas ćwiczenia Polacy współpracowali z Amerykanami. Dzięki temu mundurowi porównali swoje procedury, czas reakcji oraz sprzęt.
Było to największe wyzwanie dla "dwunastki" w tym roku - przyznał po ćwiczeniach generał dywizji doktor Dariusz Parylak.
W manewrach "RYŚ-22" wzięło udział 4 tysiące żołnierzy z Pomorza Zachodniego. Głównym celem ćwiczenia było sprawdzenie planowania i prowadzenia działań taktycznych oraz ogniowych.