Jarosław Kaczyński wezwał opozycję do współpracy w rozwoju polskiej armii.
Podczas spotkania w Koszalinie podkreślał, że w sprawie bezpieczeństwa naszego kraju potrzebna jest zgoda i jednomyślność.
- W tej trudnej sytuacji trzeba umieć się zjednoczyć wokół jednej sprawy - aby nasza armia została bardzo nowocześnie rozbudowana. Nie na zasadzie homeopatycznej - po kilka sztuk broni, tylko masowo. Uzbrojona tak, żeby Rosjanie wiedzieli, że tutaj nie da się wejść - powiedział Kaczyński.
W Politechnice Koszalińskiej prezes Prawa i Sprawiedliwości spotkał się z mieszkańcami powiatu koszalińskiego, sławieńskiego i szczecineckiego. Dziś także zaplanowano spotkanie z mieszkańcami w Kołobrzegu.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński tłumaczył, że powinniśmy wydawać na obronność dużo więcej niż dotychczas, ponieważ to kwestia elementarna, jeśli chodzi o obronę naszej suwerenności i bezpieczeństwa.
- Co by się stało w sprawie ukraińskiej, gdyby ona nie potrafiła się bronić, gdyby została w przeciągu bardzo krótkiego czasu, np. dwóch tygodni zajęta przez Rosjan. Tam byłby dzisiaj problem dyplomatyczny, jakieś sankcje, może protesty, ale nic więcej. A dzięki temu, że zaczęli się oni skutecznie bronić i odnosić sukcesy, no to mamy problem o charakterze - można powiedzieć - światowym - dodał Kaczyński.
W niedzielę prezes PiS odwiedzi Stargard i Szczecin.
- W tej trudnej sytuacji trzeba umieć się zjednoczyć wokół jednej sprawy - aby nasza armia została bardzo nowocześnie rozbudowana. Nie na zasadzie homeopatycznej - po kilka sztuk broni, tylko masowo. Uzbrojona tak, żeby Rosjanie wiedzieli, że tutaj nie da się wejść - powiedział Kaczyński.
W Politechnice Koszalińskiej prezes Prawa i Sprawiedliwości spotkał się z mieszkańcami powiatu koszalińskiego, sławieńskiego i szczecineckiego. Dziś także zaplanowano spotkanie z mieszkańcami w Kołobrzegu.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński tłumaczył, że powinniśmy wydawać na obronność dużo więcej niż dotychczas, ponieważ to kwestia elementarna, jeśli chodzi o obronę naszej suwerenności i bezpieczeństwa.
- Co by się stało w sprawie ukraińskiej, gdyby ona nie potrafiła się bronić, gdyby została w przeciągu bardzo krótkiego czasu, np. dwóch tygodni zajęta przez Rosjan. Tam byłby dzisiaj problem dyplomatyczny, jakieś sankcje, może protesty, ale nic więcej. A dzięki temu, że zaczęli się oni skutecznie bronić i odnosić sukcesy, no to mamy problem o charakterze - można powiedzieć - światowym - dodał Kaczyński.
W niedzielę prezes PiS odwiedzi Stargard i Szczecin.