Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński mówił podczas spotkania z mieszkańcami Stargardu, że w sprawie praworządności Polska konfrontuje się nie z Unią, a z Niemcami.
Podkreślał, że naszemu zachodniemu sąsiadowi nie podoba się to, że Polska staje się coraz silniejsza i coraz więcej znaczy na arenie międzynarodowej.
"Trzeba tę maskę zerwać" - podkreślał: - Bez żadnej podstawy nie dają nam pieniędzy, które się nam absolutnie należą, tak jak pracownikowi należy się pensja. To są właśnie działania niemieckie i warto to wiedzieć. My się w istocie nie konfrontujemy w tych sprawach z Unią, tylko z Niemcami. Taka jest prawda - dodał Kaczyński.
Jarosław Kaczyński mówił też, że: "Niemcy są nam winni nieporównanie więcej. Nie tyko to, co należy się nam z Unii Europejskiej. To jest sprawa odszkodowań za drugą wojnę światową".
Prezes zapowiedział także, że jeśli jego partia wygra następne wybory, to będzie kontynuowała swoją politykę społeczną. Podczas spotkania podkreślił, że to, co zrobiono do tej pory, to jednak nadal za mało.
- Musimy dodać rozwiązania nowe, odnoszące się do służby zdrowia, bo tam nie wszystko jest idealnie. Zwiększyliśmy nominalnie przeszło dwa razy wydatki, a licząc inflację, przynajmniej o 75 - 80 proc., ale pieniędzmi się tego nie zasypie. To musi zostać zmienione. My chcemy dawać na to pieniądze, mamy zamiar w 2024 roku przekroczyć 7 proc. PKB, ale ta organizacja w tej chwili nie jest taka, jaka być powinna - dodał Kaczyński.
Prezes PiS, w ramach objazdu po kraju, odwiedza w weekend Pomorze Zachodnie. W sobotę spotkał się z mieszkańcami Koszalina i Kołobrzegu, dzisiaj będzie jeszcze w Szczecinie.
"Trzeba tę maskę zerwać" - podkreślał: - Bez żadnej podstawy nie dają nam pieniędzy, które się nam absolutnie należą, tak jak pracownikowi należy się pensja. To są właśnie działania niemieckie i warto to wiedzieć. My się w istocie nie konfrontujemy w tych sprawach z Unią, tylko z Niemcami. Taka jest prawda - dodał Kaczyński.
Jarosław Kaczyński mówił też, że: "Niemcy są nam winni nieporównanie więcej. Nie tyko to, co należy się nam z Unii Europejskiej. To jest sprawa odszkodowań za drugą wojnę światową".
Prezes zapowiedział także, że jeśli jego partia wygra następne wybory, to będzie kontynuowała swoją politykę społeczną. Podczas spotkania podkreślił, że to, co zrobiono do tej pory, to jednak nadal za mało.
- Musimy dodać rozwiązania nowe, odnoszące się do służby zdrowia, bo tam nie wszystko jest idealnie. Zwiększyliśmy nominalnie przeszło dwa razy wydatki, a licząc inflację, przynajmniej o 75 - 80 proc., ale pieniędzmi się tego nie zasypie. To musi zostać zmienione. My chcemy dawać na to pieniądze, mamy zamiar w 2024 roku przekroczyć 7 proc. PKB, ale ta organizacja w tej chwili nie jest taka, jaka być powinna - dodał Kaczyński.
Prezes PiS, w ramach objazdu po kraju, odwiedza w weekend Pomorze Zachodnie. W sobotę spotkał się z mieszkańcami Koszalina i Kołobrzegu, dzisiaj będzie jeszcze w Szczecinie.