Niezależnie od tego, ile hejtu będzie wylane, Kościół będzie pomagał potrzebującym - mówił w "Rozmowie pod krawatem" ks. profesor Grzegorz Chojnacki.
do insynuacji, że Kościół nie troszczy się ubogich.
To niesprawiedliwe i oderwane od rzeczywistości oceny - tłumaczył ks. prof. Chojnacki. Zaznaczył, że Caritas organizuje pomoc doraźną, jak w przypadku wojny na Ukrainie, ale też stałą, m.in. dla bezdomnych. I tak w sobotę kolejny już rok pod szczecińską katedrą będą rozdawane dla nich paczki z jedzeniem.
- Dobro z samej natury nie chcę się za bardzo reklamować. Ono się po prostu spełnia. Natomiast zło ze swojej natury jest głośne i hałaśliwe. Także trzeba to przyjąć, jako taką negatywną motywację do tego, abyśmy im bardziej ktoś nas atakuje, tym bardziej czuli, że to jest nasze miejsce i będziemy to robili - mówił Chojnacki.
Tylko w Szczecinie stałej pomocy dla bezdomnych oprócz Caritas udzielają też siostry Misjonarki Miłości, które codziennie wydają posiłki dla bezdomnych przy Bulwarze Gdańskim. Poza tym działa także Fundacja ks. Tomasza Kancelarczyka, która wspiera samotne matki. Od 2000 roku działa także papieska Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia, która pomaga ubogiej młodzieży opłacając stypendia na naukę.