Wiele lat temu Sylwester Ambroziak uznawany dziś za jednego z najoryginalniejszych polskich rzeźbiarzy, na użytek swojego dyplomu na warszawskiej ASP stworzył specjalny gatunek ogromnego, kostropatego humanoida o prymitywnych kształtach, za długich kończynach, wydatnych genitaliach, łysej głowie i wyłupiastych oczach. Wszystkie cechy stwora świadczyły o jego prymitywizmie, pierwotności instynktów, jakimi się kieruje i całkowitym zanurzeniu w naturze w najmniejszym nawet stopniu nieskażonej kulturą. Postać ta, na początku wykonywana z drewna, potem także z innych materiałów oraz przeniesiona na ekran w animacji, stała się znakiem firmowym twórczości artysty. Przy jej pomocy Sylwester Ambroziak w niepokojący sposób opowiada o kłopotliwej naturze człowieka, często maskowanej, zniekształcanej i neutralizowanej przez kulturę. Wystawę można oglądać w Galerii Gotyckiej Zamku Książąt Pomorskich.