Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury

Kolekcja marionetek afrykańskich Oleńki i Denisa Nidzgorskich do dziś nie doczekała się ekspozycji, mimo że trafiła do Szczecina siedem lat temu. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Kolekcja marionetek afrykańskich Oleńki i Denisa Nidzgorskich do dziś nie doczekała się ekspozycji, mimo że trafiła do Szczecina siedem lat temu. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Kolekcja marionetek afrykańskich Oleńki i Denisa Nidzgorskich do dziś nie doczekała się ekspozycji, mimo że trafiła do Szczecina siedem lat temu.
Małżeństwo podarowało Muzeum Narodowemu w Szczecinie cały swój zbiór. To największy dar, jaki po wojnie uzyskało muzeum - około dwóch tysięcy eksponatów.

Niestety nie ma pieniędzy na przygotowanie ekspozycji. Efekt jest taki, że dotychczas publiczności pokazano, przy różnych okazjach, tylko kilka eksponatów z bogatej kolekcji.

- Jest już nawet tytuł wystawy, ale nie ma na nią pieniędzy - mówi Ewa Prądzyńska z Muzeum Narodowego w Szczecinie. - Nie słyszałam o osobnym muzeum, ale osobna ekspozycja nadal jest naszym pragnieniem. Chcemy otworzyć wystawę, jej tytuł brzmiałby "Dzieci magii", ale ze względów finansowych ciągle jest odsuwane.

Kolekcja marionetek afrykańskich Oleńki i Denisa Nidzgorskich uważana jest za jeden z największych na świecie zbiorów związanych z teatrem afrykańskim.

- Z tej kolekcji, którą ostatnio pozyskaliśmy od państwa Nidzgorskich, a pozyskaliśmy ponad 1200 obiektów, nie pokazujemy na razie na wystawach stałych niczego - podkreśla Prądzyńska.

Kolekcja Nidzgorskich to nie tylko marionetki, ale także naczynia drewniane, rzeźby, maski i broń. Parę lat temu padł nawet pomysł utworzenia osobnego muzeum dla kolekcji Nidzgorskich. Dziś o projekcie cisza.

W sumie kolekcja liczy około dwóch tysięcy eksponatów. Większość trafiła już do Szczecina. Część wciąż jest jeszcze w Marsylii, gdzie mieszka Oleńka Nidzgorska. Transport ostatnich obiektów planowany jest w tym lub na początku przyszłego roku.
Relacja Grzegorza Gibasa.

Zobacz także

2016-01-02, godz. 17:01 Polskiego nauczyła się z książek i telewizji. Ewa Farna w "Potyczkach" Języka polskiego nauczyłam się z telewizji i książek - przyznała Ewa Farna w "Potyczkach Moniki Pyrek". » więcej 2016-01-01, godz. 18:45 Nie żyje Natalie Cole Piosenkarka i córka legendy jazzu Nat King Cole'a zmarła w czwartek 31 grudnia. Miała 65 lat. » więcej 2016-01-01, godz. 18:44 Voo voo, Gregorian, Kayah i inni. Masa koncertów w 2016 Pianista Leszek Możdżer, chór Gregorian, kompozytor i wokalista Kortez czy zespół Lombard - m.in. oni wystąpią w Szczecinie w 2016 roku. » więcej 2015-12-31, godz. 14:28 Bohater Gwiezdnych wojen odwiedzi chore dzieci w Szczecinie [WIDEO] Szczecińska Liga Superbohaterów zebrała pieniądze na stworzenie robota z filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy". » więcej 2015-12-31, godz. 12:30 Kto będzie królem parkietu? Złote i srebrne sukienki, brokat, pióra i cekiny - takie kreacje będą królować na sylwestrowych parkietach. Zgodnie z obowiązującymi trendami ma być kolorowo i błyszcząco. » więcej 2015-12-30, godz. 07:34 Z "Gwiezdnych wojen" do chorych dzieci w Szczecinie [WIDEO] Robot z filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" może odwiedzać chore dzieci w szpitalach i hospicjach. » więcej 2015-12-29, godz. 12:18 Dziewczyny na początek Akustycznia [WIDEO] Akustyczeń na różowo wystartuje w najbliższą sobotę w Radiu Szczecin. To już ósma edycja festiwalu. » więcej 2015-12-27, godz. 18:49 "Gwiezdne Wojny" z kolejnym rekordem [WIDEO] W ciągu 12 dni projekcji kinowych najnowszej części "Gwiezdnych Wojen", czyli "Przebudzenia Mocy’’, film zarobił już ponad miliard dolarów. To najwięcej w historii. » więcej 2015-12-27, godz. 09:11 "Przebudzenie mocy" zbliża się do miliarda dolarów zysku Mnóstwo ludzi na całym świecie postanowiło odpowiedzieć na wezwanie “The Force. It's calling to you", a to oznacza, że "Gwiezdne Wojny. Przebudzenie mocy" mogą stać się pierwszym filmem, który zarobi miliard dolarów w niecałe… » więcej 2015-12-24, godz. 16:55 Świąteczna ramówka bez tego filmu to jak wigilia bez karpia Zdaje się, że może nie być choinki, ale nie ma świąt bez filmu "Kevin sam w domu". Wyczekiwanie telewizyjnego amerykańskiego hitu to wręcz zjawisko socjologiczne - oceniają eksperci. » więcej
394395396397398399400