W tym roku nakład wyniesie trzy tysiące egzemplarzy. Jak mówi Andrzej Kochański, jeden z organizatorów przeglądu, to wystarczająca liczba, żeby wypromować w kraju szczecińskie zespoły.

- Płyta jest rozsyłana do czasopism muzycznych, polskich stacji radiowych i portali zajmujących się muzyką. Inną sprawą jest już to, czy one się tym interesują - mówi Kochański. - Wątpię czy jest jakaś inna organizacja, która promuje młode zespoły, i wydaje tak dużo płyt.

Na laureatów konkursu czeka nagroda, czyli nakręcenie własnego klipu. Zeszłoroczni zwycięzcy - grupa Joyride jest właśnie u progu jego wydania. Wokalista zespołu Bartosz Utracki przyznaje, że droga do sukcesu, nawet z teledyskiem, nie jest łatwa.

- W tym tygodniu powinien już wyjść gotowy klip. Dużo też teraz gramy - mówi Utracki. - Na wszystko jednak potrzeba czasu, bo np. mieliśmy dużą rotację w składzie.

Finałowy koncert i zarazem premiera płyty "Born in Szczecin vol. 5" odbędzie się 17 lipca na dziedzińcu szczecińskiego Zamku Książąt Pomorskich. Szczegóły na temat przeglądu są na stronie www.madeinszczecin.pl.