Trwające kilka godzin wydarzenie składało się z trzech koncertów z udziałem artystów z Polski i Niemiec. Wystąpili oprócz Baltic Neopolis Orchestry, soliści Deutsche Oper, skrzypek Adam Bałdych i jego zespół oraz laureaci I Międzynarodowego Konkursu Kameralnego im. Ludwiga van Beethovena. Całe wydarzenie promowało polską muzykę od kompozycji Andrzeja Panufnika i Grażyny Bacewicz po nagrodzoną w ubiegłym roku Fryderykiem "Symfoniettę" Pawła Łukaszewskiego.

Publiczność dziękowała artystom długimi brawami, a ci którzy pojechali do Berlina ze Szczecina, chwalili pomysł występu szczecińskiej orkiestry w stolicy Niemiec.

- Baltica jak zwykle na najwyższym poziomie. - Warto było przyjechać. - Trzeba, na takie wydarzenie trzeba koniecznie jechać. - Pierwsza część inna, druga i trzecia. Nie będę ukrywał, że Adam Bałdych przeszedł moje oczekiwania, oczywiście in plus. Fenomenalna muzyka i uważam, że duża przyszłość przed tym młodym człowiekiem - komentowała publiczność.

Sam Adam Bałdych chwalił szczecińskich muzyków.

- Wspaniale. To jest orkiestra pełna werwy i młodości. Z drugiej też strony bardzo doświadczona i profesjonalna. Cieszę się, że mieliśmy takich wspaniałych ludzi w projekcie. Wielka przyjemność współpracować z nimi - mówił po koncercie Bałdych.