Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-06-29_146723071610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-06-29_146717811810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-06-27_146703789910.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-06-02_146490201710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-06-25_146684086120.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/339263/2016-06-21_146651028516.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-06-22_146659870110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-06-21_146651031410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-06-21_146652890110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-06-18_146627904510.jpg)