Jego zdjęcia o fenomenie Pokemonów opublikował The Washington Post - ambasador Szczecina Tomasz Lazar właśnie wrócił z podróży do Japonii.
- Liczba grających, także w nocy, była wręcz porażająca - mówi Tomasz Lazar. - Można było zaobserwować jak wyświetlacze podświetlają twarze tych grających osób. O drugiej i trzeciej w nocy można było spotkać około 200 grających osób. Mnie interesował fenomen, jak ludzie stawali się coraz bardziej wyalienowani w czasie tej gry. Szukałem w małych wąskich uliczkach ludzi, którzy chodzą i w pewnym momencie zamierają.
Zdjęcia Tomasza Lazara wielokrotnie publikowały media na całym świecie, za swoje fotografie dostał wiele prestiżowych nagród. Fotograf uczy też na szczecińskiej Akademii Sztuki i jest ambasadorem miasta.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-17_1447751241.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-15_1447615371.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-15_1447589421.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-14_1447516621.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-13_1447443801.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-13_1447435791.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-12_1447354311.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-12_1447320171.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-11_1447239261.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-10_1447177871.jpg)