"La La Land" - musical z Ryanem Goslingiem i Emmą Stone - został największym zwycięzcą ceremonii rozdania nagród BAFTA, czyli brytyjskich odpowiedników Oscara. Nasz rodak, Abel Korzeniowski, nominowany za muzykę do "Zwierząt nocy" nie otrzymał wyróżnienia.
- W czasach takich podziałów dobrze jest celebrować podczas BAFTY dar kreatywności i raz jeszcze przekraczać granice sprawiając, że ludzie czują się mniej samotni - mówiła Emma Stone.
Najlepszym aktorem został Casey Affleck za rolę w dramacie "Manchester by the Sea", który wyróżniony został też za oryginalny scenariusz.
Nagrodę za najlepszy film nieanglojęzyczny dostał węgierski dramat o Holocauście pt. "Syn Szawła", a za film brytyjski - Ken Loach i jego "Ja, Daniel Blake". - W starciu między bogatymi i potężnymi, a resztą z nas, filmowcy tacy jak my wiedzą po jakiej są stronie. Mimo błyskotek na podobnych galach, są ze zwykłymi ludźmi - mówił reżyser.
Burza braw powitała na scenie 90-letniego amerykańskiego reżysera Mela Brooksa, który dostał nagrodę za całokształt kariery.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-04-09_1397070111.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-04-09_1397038681.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-04-09_1397032151.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-04-09_1397020011.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-04-08_1396978801.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-04-08_1396934331.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-04-07_1396902643.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-04-07_1396860171.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-04-05_1396695091.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-04-04_1396589761.jpg)