60 lat temu, 22 marca 1957 roku urodził się Jacek Kaczmarski, poeta, pieśniarz i kompozytor. Identyfikowany z "Solidarnością", stanem wojennym i przemianami lat 80. w Polsce. Członek popularnego trio z Przemysławem Gintrowskim i Zbigniewem Łapińskim. W oczach większości Polaków pozostał bardem z gitarą, śpiewającym "Mury", "Obławę" i "Naszą klasę". Zmarł w 2004 roku.
Jacek Kaczmarski napisał około 600 wierszy i wydał ponad 20 płyt. W autorskich piosenkach odwoływał się do tradycyjnych wartości i symboli narodowych, krytykował komunistyczne władze. Był zafascynowany twórczością Włodzimierza Wysockiego i Bułata Okudżawy.
Swoje kompozycje artysta wykonywał zarówno w mieszkaniach przyjaciół, jak i w wielkich salach koncertowych. W latach 80-tych ogromną popularność - zwłaszcza w podziemiu antykomunistycznym - przyniosła mu pieśń "Mury" z 1978 roku, nawiązująca do utworu katalońskiego barda, Lluisa Llacha. Od 1981 roku Kaczmarski przebywał na emigracji, dużo koncertował w Europie i Ameryce.
Po upadku PRL wrócił do kraju. Od 1995 roku, przez kilka lat mieszkał w Australii, skąd przyjeżdżał do Polski na koncerty i promocje kolejnych płyt. W latach 90. pisał również książki, często zawierające obszerne wątki autobiograficzne, między innymi: "Autoportret z kanalią", "Plaża dla psów" oraz "O aniołach innym razem". W roku 2000 został wydany jego "Napój Ananków", powieść o pracy w Radiu Wolna Europa. Artysta zmagał się z chorobą nowotworową. Krótko przed śmiercią w 2004 roku otrzymał nagrodę muzyczną Fryderyka za całokształt twórczości.
Pośmiertnie uhonorowany Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Urodził się 22 marca 1957 roku, w Warszawie. W latach 70. studiował polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Wtedy również miał miejsce jego debiut artystyczny - na Warszawskim Jarmarku Piosenki w 1976 roku.
Trzykrotnie zdobywał nagrody Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie. Wczesne programy poetycko-muzyczne Jacka Kaczmarskiego powstały w wyniku współpracy z Przemysławem Gintrowskim i Zbigniewem Łapińskim. Z tym ostatnim nagrał także album "Sarmatia".
Większość tekstów poetyckich pieśniarza została wydana w licznych śpiewnikach i zbiorach. Zmarł 10 kwietnia 2004 roku, w gdańskim szpitalu na Zaspie. Kilka godzin przed śmiercią przyjął chrzest w wyznaniu rzymskokatolickim. Spoczął w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Imię Jacka Kaczmarskiego nosi skwer w Warszawie, nieopodal liceum imienia Narcyzy Żmichowskiej, do którego uczęszczał oraz ulica we Wrocławiu.
Swoje kompozycje artysta wykonywał zarówno w mieszkaniach przyjaciół, jak i w wielkich salach koncertowych. W latach 80-tych ogromną popularność - zwłaszcza w podziemiu antykomunistycznym - przyniosła mu pieśń "Mury" z 1978 roku, nawiązująca do utworu katalońskiego barda, Lluisa Llacha. Od 1981 roku Kaczmarski przebywał na emigracji, dużo koncertował w Europie i Ameryce.
Po upadku PRL wrócił do kraju. Od 1995 roku, przez kilka lat mieszkał w Australii, skąd przyjeżdżał do Polski na koncerty i promocje kolejnych płyt. W latach 90. pisał również książki, często zawierające obszerne wątki autobiograficzne, między innymi: "Autoportret z kanalią", "Plaża dla psów" oraz "O aniołach innym razem". W roku 2000 został wydany jego "Napój Ananków", powieść o pracy w Radiu Wolna Europa. Artysta zmagał się z chorobą nowotworową. Krótko przed śmiercią w 2004 roku otrzymał nagrodę muzyczną Fryderyka za całokształt twórczości.
Pośmiertnie uhonorowany Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Urodził się 22 marca 1957 roku, w Warszawie. W latach 70. studiował polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Wtedy również miał miejsce jego debiut artystyczny - na Warszawskim Jarmarku Piosenki w 1976 roku.
Trzykrotnie zdobywał nagrody Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie. Wczesne programy poetycko-muzyczne Jacka Kaczmarskiego powstały w wyniku współpracy z Przemysławem Gintrowskim i Zbigniewem Łapińskim. Z tym ostatnim nagrał także album "Sarmatia".
Większość tekstów poetyckich pieśniarza została wydana w licznych śpiewnikach i zbiorach. Zmarł 10 kwietnia 2004 roku, w gdańskim szpitalu na Zaspie. Kilka godzin przed śmiercią przyjął chrzest w wyznaniu rzymskokatolickim. Spoczął w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Imię Jacka Kaczmarskiego nosi skwer w Warszawie, nieopodal liceum imienia Narcyzy Żmichowskiej, do którego uczęszczał oraz ulica we Wrocławiu.
Zobacz także
2013-05-16, godz. 10:55
Studenci znów na "grzędach"
Popularne "grzędy" znów działają. W czwartek przy akademikach Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie studenci organizują wielkie grillowanie. To pierwsza oficjalna impreza w tym miejscu od ponad roku.
» więcej
2013-05-15, godz. 16:03
Trafostacja Sztuki ruszy od sierpnia [ZDJĘCIA]
TRAFO - Centrum Sztuki Współczesnej Trafostacja Sztuki na placu Św. Ducha w Szczecinie otworzy się dla zwiedzających 2 sierpnia.
» więcej
2013-05-14, godz. 17:56
Sabaton zagra w Szczecinie
Szwedzka grupa Sabaton zagra w sobotę w Słowianinie. To pierwszy i jedyny koncert w Szczecinie i całym województwie. Dzień wcześniej muzycy wystąpią w Krakowie.
» więcej
2013-05-13, godz. 16:14
Niezwykła wystawa w Książnicy [WIDEO]
90 plakatów, do tego opowiadania i wiersze o zwierzętach. Taką wystawę można oglądać w szczecińskiej Książnicy Pomorskiej.
» więcej
2013-05-13, godz. 11:04
Krystyna Czubówna w Radiu Szczecin [WYWIAD, ZDJĘCIA, WIDEO]
Znana dziennikarka, prezenterka oraz lektorka filmów przyrodniczych i audycji radiowych - Krystyna Czubówna była gościem poniedziałkowej audycji "Moje miasto, moja muzyka" tuż po godz. 10.
» więcej
2013-05-13, godz. 07:55
Zdjęcia szczecinianina w The New York Times
Zdjęcia wykonane przez szczecińskiego fotografika znalazły się na pierwszej stronie The New York Times'a. Na zlecenie amerykańskiej gazety Tomasz Lazar pojechał na Słowację, aby zrobić fotografie ilustrujące tekst o integracji…
» więcej
2013-05-12, godz. 15:46
Ufundował kamień upamiętniający zamordowanych
Szczeciński przedsiębiorca ufundował kamień upamiętniający Polaków i Białorusinów zamordowanych w lutym 1943 r. przez Niemców. Pomnik stanął w miasteczku Lenin w obwodzie homelskim na Białorusi. W niedzielę został odsłonięty…
» więcej
2013-05-11, godz. 18:22
"Jak wam się podoba" w Polskim
Jedna z najczęściej grywanych na świecie komedii Williama Shakespeare'a - "Jak wam się podoba" - od soboty na deskach Teatru Polskiego w Szczecinie.
» więcej
2013-05-11, godz. 12:33
Po Wschodzie przyszedł czas na Zachód
Koncertem chorału bizantyjskiego rozpoczął się w piątek wieczorem X Szczeciński Festiwal Muzyki Dawnej. W Cerkwi prawosławnej pod wezwaniem św. Marcina wystąpił rumuński Chór Byzantion.
» więcej
2013-05-10, godz. 18:03
Tak brzmi muzyka minionych wieków
Koncertem chorału bizantyjskiego rozpocznie się w piątek X Szczeciński Festiwal Muzyki Dawnej. Wystąpi na nim pochodzący z Rumunii Chór Byzantion specjalizujący się w tradycyjnej muzyce bizantyjskiej i prawosławnej.
» więcej