Po bogatym programie dla dzieci o godzinie 14 sąsiedzi, przyjaciele i zaproszeni goście, zasiedli za długim stołem ustawionym na placu Świętych Piotra i Pawła. W sąsiedztwie Teatru Kana wspólnie biesiadowali "w okolicznościach stołu". Były toasty, wspólne śpiewy i tańce. W rolę wodzireja wcielił się muzykant i śpiewak Jacek Hałas.

Ta biesiada, to głównie dla naszych sąsiadów - mówi Weronika Fibich z Kany.

- Stół sąsiedzki, taki przy którym siedzą wszyscy z okolicy. Zaczynają ze sobą rozmawiać i się rozpoznawać, bo taka była idea. Żeby spotkać tych, których mijamy na co dzień tutaj, robiąc wielkie zdarzenia z ludźmi z całego świata. A mijając się w najbliższej okolicy. - tłumaczy Fibich.

A sąsiedzi nie zawiedli.

- Na Małopolskiej 20. Dobry pomysł, podoba mi się. - Miło zaskoczona jestem. - To już dalekie sąsiadki, ale wiedziałyśmy, że coś się dzieje, to przyszłyśmy - mówili sąsiedzi.

Przed widzami "Spoiw" jeszcze wiele atrakcji. M.in. o godzinie 19 w kościele Piotra i Pawła śpiewaczka z Syrii, potem w Filharmonii "Bitwa kapel" i "Chór czarownic", w Akademii Sztuki zespół "Bibikings", a o godz. 6.30 na Łące Kany "Bloco Pomerania". Na wszystkie wydarzenia wstęp jest bezpłatny.