Nie żyje Janusz Głowacki polski prozaik, dramaturg, scenarzysta, felietonista i autor scenariuszy filmowych. Miał 79 lat.
Zadebiutował w 1960 roku opowiadaniem "Na plaży" opublikowanym w Almanachu Młodych. Od przełomu lat 60. i 70. pisał scenariusze. Sławę przyniósł mu kultowy film "Rejs" współtworzony z Markiem Piwowskim. Światowy sukces przyniosły Głowackiemu sztuki teatralne.
Stan wojenny zastał go w Londynie, dokąd pojechał na premierę swojej sztuki pt. "Kopciuch". Dramaturg osiadł ostatecznie w Stanach Zjednoczonych, gdzie wykładał na uniwersytecie. Tam powstały m.in. "Polowanie na karaluchy", "Antygona w Nowym Jorku" i "Czwarta siostra".
Po przełomie 1989 roku Janusz Głowacki chętnie wracał do Polski. Jego "Antygona w Nowym Jorku" grana była na wielu scenach w Polsce, m.in. zrealizowała ją w Teatrze Współczesnym Anna Augustynowicz. Głowacki chętnie odwiedzał Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach.
Aktor i reżyser Jan Englert, dyrektor artystyczny Teatru Narodowego mówił o niezwykłym poczuciu humoru w twórczości Janusza Głowackiego.
- Miał poczucie żartu, absurdu, ironii wysokiej klasy; to wspólne dla trzech najczęściej granych poza Polską dramaturgów, czyli Gombrowicza, Mrożka i Głowackiego. Oni posługują się absurdem jako formą konstruowania i analizowania rzeczywistości - analizował Englert.
Henryk Sawka, karykaturzysta i satyryk, Janusza Głowackiego poznał przed laty.
- Odnoszę wrażenie, że ludzie trochę się go bali, on faktycznie miał ciętą ripostę i niezłe pomysły. Poznałem go na turnieju tenisowym artystów, graliśmy już w zasadzie o nic, było 6:6, byliśmy zmęczeni, on wtedy zaproponował, żeby... zwyczajnie przy tym stanie mecz zakończyć - wspomina Sawka.
W grudniu ubiegłego roku na scenie Teatru Kameralnego odbyła się premiera sztuki Janusza Głowackiego ,,Choinka strachu”.
Janusz Głowacki był wykładowcą na Columbia University, Bennington College, i wizytującym dramaturgiem w New York Public Theater, Mark Tapper Forum w Los Angeles i Atlantic Center for the Arts na Florydzie. Szereg jego artykułów i esejów ukazało się w New York Timesie.
Był laureatem prestiżowych nagród literackich, między innymi American Theatre Critics Association Award, John. S. Guggenheim Award, Hollywood Drama-Logue Critics Award i National Endowment for the Arts. Otrzymał także Krzyże: Kawalerski, Oficerski i Komandorski Orderu Odrodzenia Polski oraz Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis.
Stan wojenny zastał go w Londynie, dokąd pojechał na premierę swojej sztuki pt. "Kopciuch". Dramaturg osiadł ostatecznie w Stanach Zjednoczonych, gdzie wykładał na uniwersytecie. Tam powstały m.in. "Polowanie na karaluchy", "Antygona w Nowym Jorku" i "Czwarta siostra".
Po przełomie 1989 roku Janusz Głowacki chętnie wracał do Polski. Jego "Antygona w Nowym Jorku" grana była na wielu scenach w Polsce, m.in. zrealizowała ją w Teatrze Współczesnym Anna Augustynowicz. Głowacki chętnie odwiedzał Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach.
Aktor i reżyser Jan Englert, dyrektor artystyczny Teatru Narodowego mówił o niezwykłym poczuciu humoru w twórczości Janusza Głowackiego.
- Miał poczucie żartu, absurdu, ironii wysokiej klasy; to wspólne dla trzech najczęściej granych poza Polską dramaturgów, czyli Gombrowicza, Mrożka i Głowackiego. Oni posługują się absurdem jako formą konstruowania i analizowania rzeczywistości - analizował Englert.
Henryk Sawka, karykaturzysta i satyryk, Janusza Głowackiego poznał przed laty.
- Odnoszę wrażenie, że ludzie trochę się go bali, on faktycznie miał ciętą ripostę i niezłe pomysły. Poznałem go na turnieju tenisowym artystów, graliśmy już w zasadzie o nic, było 6:6, byliśmy zmęczeni, on wtedy zaproponował, żeby... zwyczajnie przy tym stanie mecz zakończyć - wspomina Sawka.
W grudniu ubiegłego roku na scenie Teatru Kameralnego odbyła się premiera sztuki Janusza Głowackiego ,,Choinka strachu”.
Janusz Głowacki był wykładowcą na Columbia University, Bennington College, i wizytującym dramaturgiem w New York Public Theater, Mark Tapper Forum w Los Angeles i Atlantic Center for the Arts na Florydzie. Szereg jego artykułów i esejów ukazało się w New York Timesie.
Był laureatem prestiżowych nagród literackich, między innymi American Theatre Critics Association Award, John. S. Guggenheim Award, Hollywood Drama-Logue Critics Award i National Endowment for the Arts. Otrzymał także Krzyże: Kawalerski, Oficerski i Komandorski Orderu Odrodzenia Polski oraz Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis.
Zobacz także
2020-07-05, godz. 18:43
CKE Stara Rzeźnia zaprasza artystów, ale nie tylko...
To szansa dla tych, którzy chcą podzielić się swoimi zdolnościami, ale do tej pory nie mieli do tego odpowiedniego miejsca.
» więcej
2020-07-05, godz. 10:12
Propozycja z Przecławia dla artystów
Dom Kultury w Przecławiu składa propozycję artystom wszystkich dziedzin. Trzeba wysłać próbkę swojego talentu, a dziesięć najlepszych nagrań zostanie nagrodzonych występem na przecławskiej scenie.
» więcej
2020-07-05, godz. 09:53
Organy i kwartet smyczkowy w katedrze [ZDJĘCIA]
Rozpoczął się XIII Festiwal Organowy w Bazylice Archikatedralnej św. Jakuba Apostoła. W sobotę wysłuchaliśmy koncertu Józefa Serafina, który zagrał na organach razem z kwartetem smyczkowym Arte con Brio. Zaśpiewała Katarzyna …
» więcej
2020-07-04, godz. 15:59
XIII Festiwal Organowy w katedrze
Rozpoczyna się XIII Festiwal Organowy w Bazylice Archikatedralnej św. Jakuba Apostoła.
» więcej
2020-07-04, godz. 12:38
Najmniejsza księgarnia i wyjątkowe ciastka
Prawdopodobnie najmniejsza księgarnia w Szczecinie zaprasza na otwarcie.
» więcej
2020-07-03, godz. 13:51
Piwnica przy krypcie będzie występować w plenerze
Piwnica przy Krypcie Zamku Książąt Pomorskich od piątku przez całe wakacje będzie grała na dziedzińcu zamkowym. Ustawiona tam scena zamieni się w deski teatralne.
» więcej
2020-07-03, godz. 08:33
Opera na Zamku z programem na nowy sezon
Opera na Zamku w Szczecinie ogłosiła program na nowy sezon artystyczny. Zaplanowała dwie premiery, a pierwsze przedstawienie w nowym sezonie - już 12 wrześnie 2020.
» więcej
2020-07-02, godz. 09:05
"(Nie)znajomi" pod chmurką w Teatrze Letnim
Mieszkańcy Stargardu i turyści mogą obejrzeć film pod gołym niebem, nadal jednak z obostrzeniami epidemicznymi.
» więcej
2020-07-01, godz. 11:11
Kameralny Beethoven na Festiwalu Szczecin Classic
We wtorek podczas koncertu w Tachnoparku królowała muzyka Ludwiga van Beethovena.
» więcej
2020-06-30, godz. 10:01
Odgłosy natury i dźwięki industrialne. Premiera płyty w Szczecinie
Płyta Michała Zygmunta "Dźwiękowy Szlak Odry" jest już gotowa, a muzyk zaprasza szczecinian na koncert.
» więcej