Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury

W wieku 78 lat zmarł Antoni Krauze. Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=kb-I17bS2Fc, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=47436465
W wieku 78 lat zmarł Antoni Krauze. Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=kb-I17bS2Fc, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=47436465
W wieku 78 lat zmarł Antoni Krauze. Był reżyserem i scenarzystą twórcą filmów krótkometrażowych i fabularnych, w tym "Monidło", "Party przy świecach", "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" oraz "Smoleńsk".
Antoni Krauze urodził się 4 stycznia 1940 w Warszawie. W 1966 ukończył studia na wydziale reżyserii łódzkiej filmówki. W maju 1968 roku związał się ze Studiem Filmowym „TOR”. Był asystentem Krzysztofa Zanussiego przy filmie "Struktura kryształu". Jako samodzielny reżyser pracuje od 1969. Zadebiutował wówczas krótkometrażowym filmem telewizyjnym "Monidło" na podstawie opowiadania Jana Himilsbacha. Brał także udział w przedsięwzięciach Piwnicy pod Baranami. Studiował również na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, współpracował z teatrem STS. Był członkiem Polskiej Akademii Filmowej.

Pierwszym kinowym filmem Antoniego Krauzego był dramat psychologiczny "Palec boży" z 1972 roku według powieści Tadeusza Zawieruchy. Kolejne filmy reżysera także oparte były często na prozie autorów współczesnych, jak "Strach" na podstawie powieści Zbigniewa Safjana, "Party przy świecach", który jest adaptacją opowiadania Jana Himilsbacha czy "Dziewczynka z hotelu Excelsior" powstały na bazie opowiadania Eustachego Rylskiego.

Od 1990 roku Krauze realizował głównie dokumenty, będące portretami twórców. Powstały wówczas między innymi filmy "Pisarz" o Witoldzie Zalewskim, "Idąc, spotykając…" o Stanisławie Różewiczu czy "Radość pisania" o Wisławie Szymborskiej.

W 2011 roku filmem "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" Antoni Krauze wrócił do fabuły. Otrzymał za ten film wiele nagród, w tym nagrodę FIPRESCI na festiwalu w Montrealu. "Czarny czwartek" jest rekonstrukcją wydarzeń z czwartku 17 grudnia 1970 roku. W wyniku pacyfikacji strajkujących robotników stoczni w Gdyni zginęło 45 osób. Film opowiada o losach jednego z zastrzelonych stoczniowców Brunona Drywy i jego rodziny. Przed premierą Antoni Krauze mówił, że pokazanie tych wydarzeń było dla niego spełnieniem zobowiązania.

"Chciałem zwrócić pamięć o tamtych czasach i o tych, którzy wtedy polegli albo żyją do dzisiejszego dnia z wielką traumą" - mówił wówczas reżyser.

W 2015 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne zasługi w pracy artystycznej i twórczej".

W 2016 roku na ekrany wszedł ostatni film reżysera - "Smoleńsk". Fabuła filmu osnuta jest wokół wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku i katastrofy samolotu, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i pierwsza dama Maria Kaczyńska. Antoni Krauze chciał, by Polacy, którzy pójdą na jego film, zastanowili się, co wydarzyło się w Smoleńsku i po katastrofie - w Polsce.

"Jest takie stanowisko obowiązujące, że wszystko w tej sprawie zostało ustalone i żadne nowe fakty niczego nie zmienią. Ja cytuję to zdanie w filmie. Otóż bardzo zależało mi, aby ludzie nie wierzyli, że wszystko zostało ustalone i jeżeli pojawiają się nowe fakty, to, żeby zastanowili się, co się za tym kryje" - powiedział wtedy Antoni Krauze.

Po premierze "Smoleńska" w ubiegłym roku reżyser postanowił wycofać się z życia zawodowego. Mówił o tym odbierając Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" od ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego.

Zobacz także

2015-08-15, godz. 18:01 Dzieło jednego z największych malarzy opuszcza Szczecin Ostatni dzień obrazu Rembrandta w Szczecinie. W Muzeum Narodowym przy Wałach Chrobrego tylko w niedzielę można jeszcze zobaczyć "Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem". » więcej 2015-08-15, godz. 09:11 Ińskie święto kina zakończone Blisko 100 filmów obejrzała widownia kończącego się 42 Ińskiego Lata Filmowego. » więcej 2015-08-15, godz. 08:24 Światowe kino pod chmurką na szczecińskiej Arkonce Najbardziej kasowy film w historii kina przyciągnął tłumy na szczecińską Arkonkę. W piątek wieczorem "Avatara" obejrzało ponad 300 osób. To w ramach inauguracji "Kina pod chmurką" na miejskim kąpielisku. » więcej 2015-08-14, godz. 19:01 Teatr w plenerze. To ma być noc cudów Trzy plenerowe spektakle teatralne będzie można obejrzeć podczas rozpoczynającego się weekendu na Plantach w centrum Goleniowa. » więcej 2015-08-13, godz. 07:31 Ukraiński dzień na festiwalu w Ińsku Widzowie Ińskiego Lata Filmowego obejrzeli głośny dramat kryminalny "Plemię" oraz dwa dokumenty polskie opisujące najnowszą historię Ukrainy "Piano" oraz "Dybuka". » więcej 2015-08-12, godz. 19:36 Niemiecka gwiazda kina dla Radia Szczecin [ZDJĘCIA] Polska nagroda filmowa to dla mnie ogromne wyróżnienie - podkreśliła w rozmowie z Radiem Szczecin niemiecka aktorka, Nastassja Kinski. » więcej 2015-08-11, godz. 17:23 Najlepsze zdjęcia roku można oglądać w Kaskadzie [WIDEO, ZDJĘCIA] Ponad 150 finałowych zdjęć prestiżowego konkursu fotografii prasowej można oglądać w Galerii Kaskada w Szczecinie. » więcej 2015-08-11, godz. 07:26 "Stabat Mater" Szymanowskiego na inauguracji festiwalu Blisko 170 wykonawców wzięło udział w poniedziałkowym koncercie inaugurującym Międzynarodowy Festiwal Muzyczny. » więcej 2015-08-10, godz. 15:04 Kino pod chmurką na Arkonce Szczecińska Arkonka zamieni się w piątek wieczorem w otwartą salę kinową. Na telebimie będzie można obejrzeć film "Avatar" - najbardziej kasowy przebój w historii kina. » więcej 2015-08-09, godz. 09:25 Owacje dla filmu o marzeniach Film dokumentalny "Mów mi Marianna" Karoliny Bielawskiej nagrodzony owacjami na stojąco. Na 42 Ińskie Lato Filmowe przyjechała bohaterka dokumentu tytułowa Marianna i spotkała się z widzami. » więcej
411412413414415416417