Ogólnokształcąca Szkoła Muzyczna pierwszego stopnia im. prof. Marka Jasińskiego w Szczecinie obchodzi swoje 10. urodziny.
Kiedyś były to tylko pojedyncze klasy w rejonowej szkole, od dekady to szkoła talentów muzycznych. Z okazji swojego jubileuszu w Filharmonii imienia Mieczysława Karłowicza w Szczecinie odbył się koncert z udziałem absolwentów i uczniów szkoły.
Przy ulicy Bolesława Śmiałego kształcimy przyszłych artystów od blisko 40 lat. - Naszą szkołę skończyło wielu świetnych muzyków - mówi dyrektorka placówki Katarzyna Dziurdzikowska. - Sławomir Wilk, Paweł Kotla, Agnieszka Kozłowska, Jakub Szydłowski. To są nasi absolwenci.
Bardzo dobrze wspominam szkołę - mówi jej absolwent wspaniały perkusista Manolo Alban Juarez. - To były moje pierwsze koncerty w życiu, pierwsze wyjazdy, ciągle jeździliśmy do Berlina, mieliśmy znajomy chór niemiecki i tam się jeździło. Dla mnie to było i do tej pory jest normalne, że trzeba gdzieś wyjechać i zagrać koncert i to część naszego życia.
- To w szkole postawiłem pierwsze kroki jako akustyk - wspomina Maciej Cybulski. - Trzeba było uruchomić kilka głośników. Mieliśmy fajnego opiekuna pana Smarskiego, naprawdę mocno nam zaufał. Dał nam lutownicę i naprawialiśmy sprzęt. Było świetnie i na pewno złapałem podstawy realizacji dźwięku.
Szkoła dziś oferuje naukę na wielu instrumentach i jest ośmioletnia.
Przy ulicy Bolesława Śmiałego kształcimy przyszłych artystów od blisko 40 lat. - Naszą szkołę skończyło wielu świetnych muzyków - mówi dyrektorka placówki Katarzyna Dziurdzikowska. - Sławomir Wilk, Paweł Kotla, Agnieszka Kozłowska, Jakub Szydłowski. To są nasi absolwenci.
Bardzo dobrze wspominam szkołę - mówi jej absolwent wspaniały perkusista Manolo Alban Juarez. - To były moje pierwsze koncerty w życiu, pierwsze wyjazdy, ciągle jeździliśmy do Berlina, mieliśmy znajomy chór niemiecki i tam się jeździło. Dla mnie to było i do tej pory jest normalne, że trzeba gdzieś wyjechać i zagrać koncert i to część naszego życia.
- To w szkole postawiłem pierwsze kroki jako akustyk - wspomina Maciej Cybulski. - Trzeba było uruchomić kilka głośników. Mieliśmy fajnego opiekuna pana Smarskiego, naprawdę mocno nam zaufał. Dał nam lutownicę i naprawialiśmy sprzęt. Było świetnie i na pewno złapałem podstawy realizacji dźwięku.
Szkoła dziś oferuje naukę na wielu instrumentach i jest ośmioletnia.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-03-03_148857643710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-02-14_148705018410.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-12-24_148258789210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-03-01_148839977010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-09-30_147522721910.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-04-02_145960325310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-28_148830356610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-28_148829447610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-28_148831249620.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-27_148820613310.jpg)