Sam konkurs o miano najlepszego absolwenta szkoły baletowej będzie miał miejsce po raz 17, bowiem przez pierwsze lata startowali w nim tylko absolwenci szkół z Polski. W tym roku o tytuł walczyć też będę młodzi tancerze z Ukrainy, Włoch, Czech i Łotwy.

Balet to wielki wysiłek i pasmo wyrzeczeń, których bez pasji nie da się znieść - mówiła Wiktoria Nowak, jedna z laureatek konkursu.

- To szczęście, które daje mi scena, jest mimo wszystko silniejsze. To jest pasja, całe moje życie. Taniec to jest coś, co gdzieś bardzo głęboko we mnie gra i jest to odzwierciedlenie mojej miłości do muzyki - mówi Nowak.

W tym roku startuje 21 młodych tancerzy - mówi Maria Andrzejewska z Fundacji Balet.

- Pięć szkół polskich, Bytom, Łódź, Gdańsk, Warszawa i Poznań oraz tyle samo zagranicznych z Czech, Włoch, dwie z Ukrainy i z Łotwy - wylicza Andrzejewska.

W środę konkurs tańca klasycznego - mówi Ewa Głowacka, przewodnicząca jury.

- Taniec na pointach. Męski taniec, w którym jest dużo piruetów, skoki w górę z obrotami. To jest jakby cała technika i warsztat tancerza klasycznego - tłumaczy Głowacka.

Konkurs startuje o godzinie 17, kolejny w czwartek, a w piątek gala gwiazd baletu. Całość odbywa się w Teatrze na Łasztowni - dawna hala opery.