Przez najbliższy tydzień na wszystkich przestrzeniach Opery na Zamku tańczyć będą soliści i zespoły teatrów tańca z Polski, Izraela, Szwecji, Szwajcarii, Holandii i Niemiec. Festiwal rozpocznie się szczecińską produkcją "Dzieci z dworca ZOO" w reżyserii Roberta Glumbka.

- Będziemy prezentować bardzo różne oblicza tańca współczesnego, zarówno te, które mają dużo wspólnego z teatrem tańca, ale też te, które traktują taniec jako autonomiczną sztukę. Pokażemy też próby działań performatywnych i instalacyjnych. Będzie to przegląd tego, co się w tańcu dzieje - zapewnia Karol Urbański, kierownik baletu Opery na Zamku.

Festiwal jest wynikiem polsko-niemieckiej współpracy.

- Festiwal nie miałby możliwości powstać i odbyć się w Operze na Zamku, gdyby nie nasza wieloletnia współpraca z przyjaciółmi ze Schwerina i Greifswaldu - zaznaczył Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku.

Festiwal potrwa do soboty. Pierwszy spektakl: w niedzielę o godz. 19.