"Wielka Wojna Polaków" profesora Andrzeja Chwalby - najlepszą publikacją popularnonaukową w plebiscycie Książka Historyczna Roku, współorganizowanym przez Polskie Radio.
Jury podkreśliło, że publikacja wyróżnia się na tle innych związanych z odzyskaniem przez Polskę niepodległości szerokim ujęciem sytuacji Polaków podczas I wojny światowej.
Przewodniczący jury profesor Antoni Dudek zaznaczył, że autorowi "Wielkiej Wojny Polaków" udało się w swej pracy opisać nie tylko dzieje walk i wysiłków dyplomatycznych Polaków. - Ale też udało się przedstawić ogromną ilość szczegółowych informacji dotyczących sytuacji społecznej - zwrócił uwagę historyk. Profesor Dudek powiedział, że "Wielka Wojna Polaków" przypomina również o - jak dodał - zapomnianym dramacie Polaków w latach 1914-1918. Historyk podkreślił, że tamten okres to ogromna skala rabunków wojsk państw zaborczych - Rosji, Niemiec i Austrii - dokonywanych na ziemiach polskich. - Zniszczenia spowodowane działaniami militarnymi powodowały gigantyczne zubożenie społeczeństwa i szerzenie się różnego rodzaju patologii - dodał profesor Antoni Dudek.
Profesor Andrzej Chwalba, zaznaczył w rozmowie z Polskim Radiem, że celem jego pracy było uporządkowanie wiedzy o okresie 1914-1918 i - jak się wyraził - opisanie polskiej gry na różnych fortepianach. - Prowadziliśmy tę grę (...) nie tylko na tym fortepianie, z którego widać tych wielkich polityków, poczynając od Piłsudskiego, a kończąc na Korfantym. Nie jest to książka tylko i wyłącznie o tych wielkich, to książka o tych wszystkich, którzy w swoim przekonaniu może wielkimi nie byli (...) oni byli wielkimi, bo oni potrafili wiązać koniec z końcem w tym trudnym okresie, kiedy wszystkiego brakowało - mówił historyk.
Laureat zwrócił uwagę, że odzyskiwaniu przez Polskę niepodległości towarzyszyło odzyskiwanie nadziei przez Polaków. - Nagle zaczynają widzieć, że to wszystko się układa po myśli, w sposób cudowny i niewyobrażalny. Nie było tak, że Piłsudski wiedział wszystko przed 1914 rokiem, późniejsze jego działania tego nie potwierdzają. Oczywiście był błyskotliwszy, lepiej oceniał zmieniające się koniunktury, niemniej on też musiał się dopasować do tej szybko biegnącej historii - tłumaczył profesor Andrzej Chwalba.
W głosowaniu internautów najlepszą książką popularnonaukową okazała się "AK 75. Brawurowe akcje Armii Krajowej” Wojciecha Königsberga.
W kategorii książka naukowa jury przyznało główną nagrodę dwutomowej pracy doktora Witolda Bagieńskiego "Wywiad Cywilny Polski Ludowej w latach 1945-1961".
Po raz drugi przyznane zostały również nagrody w dwóch nowych kategoriach. Za najlepsze wydawnictwo źródłowe poświęcone historii Polski i Polaków w XX wieku, jury uznało książkę Mariusza Korzeniowskiego, Krzysztofa Latawca i Dariusza Tarasiuka "Uchodźstwo Polskie w Rosji w latach I wojny światowej w świetle dokumentów". W kategorii wspomnień jury uhonorowało dwutomowe opracowanie Jerzego Łazora "Moje wspomnienia. Stanisław Wojciechowski".
Organizatorami plebiscytu Książka Historyczna Roku są: Polskie Radio, Telewizja Polska, Instytut Pamięci Narodowej i Narodowe Centrum Kultury. Gala wręczenia nagród odbyła się w siedzibie TVP w Warszawie.
Przewodniczący jury profesor Antoni Dudek zaznaczył, że autorowi "Wielkiej Wojny Polaków" udało się w swej pracy opisać nie tylko dzieje walk i wysiłków dyplomatycznych Polaków. - Ale też udało się przedstawić ogromną ilość szczegółowych informacji dotyczących sytuacji społecznej - zwrócił uwagę historyk. Profesor Dudek powiedział, że "Wielka Wojna Polaków" przypomina również o - jak dodał - zapomnianym dramacie Polaków w latach 1914-1918. Historyk podkreślił, że tamten okres to ogromna skala rabunków wojsk państw zaborczych - Rosji, Niemiec i Austrii - dokonywanych na ziemiach polskich. - Zniszczenia spowodowane działaniami militarnymi powodowały gigantyczne zubożenie społeczeństwa i szerzenie się różnego rodzaju patologii - dodał profesor Antoni Dudek.
Profesor Andrzej Chwalba, zaznaczył w rozmowie z Polskim Radiem, że celem jego pracy było uporządkowanie wiedzy o okresie 1914-1918 i - jak się wyraził - opisanie polskiej gry na różnych fortepianach. - Prowadziliśmy tę grę (...) nie tylko na tym fortepianie, z którego widać tych wielkich polityków, poczynając od Piłsudskiego, a kończąc na Korfantym. Nie jest to książka tylko i wyłącznie o tych wielkich, to książka o tych wszystkich, którzy w swoim przekonaniu może wielkimi nie byli (...) oni byli wielkimi, bo oni potrafili wiązać koniec z końcem w tym trudnym okresie, kiedy wszystkiego brakowało - mówił historyk.
Laureat zwrócił uwagę, że odzyskiwaniu przez Polskę niepodległości towarzyszyło odzyskiwanie nadziei przez Polaków. - Nagle zaczynają widzieć, że to wszystko się układa po myśli, w sposób cudowny i niewyobrażalny. Nie było tak, że Piłsudski wiedział wszystko przed 1914 rokiem, późniejsze jego działania tego nie potwierdzają. Oczywiście był błyskotliwszy, lepiej oceniał zmieniające się koniunktury, niemniej on też musiał się dopasować do tej szybko biegnącej historii - tłumaczył profesor Andrzej Chwalba.
W głosowaniu internautów najlepszą książką popularnonaukową okazała się "AK 75. Brawurowe akcje Armii Krajowej” Wojciecha Königsberga.
W kategorii książka naukowa jury przyznało główną nagrodę dwutomowej pracy doktora Witolda Bagieńskiego "Wywiad Cywilny Polski Ludowej w latach 1945-1961".
Po raz drugi przyznane zostały również nagrody w dwóch nowych kategoriach. Za najlepsze wydawnictwo źródłowe poświęcone historii Polski i Polaków w XX wieku, jury uznało książkę Mariusza Korzeniowskiego, Krzysztofa Latawca i Dariusza Tarasiuka "Uchodźstwo Polskie w Rosji w latach I wojny światowej w świetle dokumentów". W kategorii wspomnień jury uhonorowało dwutomowe opracowanie Jerzego Łazora "Moje wspomnienia. Stanisław Wojciechowski".
Organizatorami plebiscytu Książka Historyczna Roku są: Polskie Radio, Telewizja Polska, Instytut Pamięci Narodowej i Narodowe Centrum Kultury. Gala wręczenia nagród odbyła się w siedzibie TVP w Warszawie.
Zobacz także
2018-12-14, godz. 09:53
Orszak i koncert kolęd w Szczecinie
W dzień św. Łucji w Szczecinie w kościele seminaryjnym odbył się pochód dzieci w białych strojach, z przewodzącą orszakowi dziewczynką ubraną w wianek z płonącymi świecami.
» więcej
2018-12-14, godz. 09:27
Niklińska: moja muzyka to jest to, co siedziało w środku mnie
To dzięki ludziom udało się wydobyć to, co siedziało w środku mnie - mówiła w "Rozmowie pod krawatem" aktorka Maria Niklińska. W ten sposób opowiedziała o kulisach powstania jej debiutanckiej płyty.
» więcej
2018-12-12, godz. 19:15
"Twarze Polaków" w Szczecinie
Od kilku miesięcy znany fotograf Wojciech Grzędziński jeździ po Polsce z aparatem fotograficznym i przygotowuje wielki portret "Twarze Polaków".
» więcej
2018-12-12, godz. 11:11
Światowej sławy artystka podbiła serca widzów w Filharmonii [ZDJĘCIA]
Aldona Bartnik, absolwentka Królewskiego Konserwatorium w Hadze, szczecinianka wystąpiła we wtorek wieczorem w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
» więcej
2018-12-12, godz. 09:10
Przegląd filmów Pawlikowskiego w Nowym Jorku
W nowojorskim Museum of Moving Image trwa retrospektywa filmów Pawła Pawlikowskiego.
» więcej
2018-12-11, godz. 14:22
Melancholijnie w Filharmonii
Wykonanie wszystkich utworów jest na instrumentach, które są replikami tych z epoki baroku - mówi szczecińska sopranistka Aldona Bartnik o swojej najnowszej płycie "Melancholia".
» więcej
2018-12-10, godz. 22:10
Obchody Chanuki w Szczecinie
Szczecińskie obchody Chanuki - żydowskiego Święta Poświęcenia odbyły się w Ośrodku Kultury Ukraińców w Szczecinie.
» więcej
2018-12-08, godz. 17:57
Historia bohaterskiej Pakistanki Malali w Teatrze Współczesnym
Kiedy w Pakistanie zaczęli rządzić talibowie, to zabronili edukacji dziewczynek. Nie zgadzała się z tym wtedy 13-latka Malala Yousafzai i postanowiła walczyć o możliwość chodzenia do szkoły dziewczynek. Jenak cena jaką za tę walkę…
» więcej
2018-12-08, godz. 17:37
Arcydzieło Bacha na instrumentach z epoki
"Oratorium na Boże Narodzenie", arcydzieło Jana Sebastiana Bacha na dziesięciolecie istnienia Fundacji Akademia Muzyki Dawnej.
» więcej
2018-12-07, godz. 17:06
Sunrise Festival odbędzie się w nowej lokalizacji
To już pewne - Sunrise Festival 2019 odbędzie się w nowej lokalizacji. Impreza pozostaje w Kołobrzegu, jednak zostaje przeniesiona na teren dawnego lotniska na osiedlu Podczele.
» więcej