Na aukcji w Paryżu sprzedano rewolwer, przy pomocy którego Van Gogh miałby odebrać sobie życie. Nieznany jest nabywca, który kupił broń, chociaż do dzisiaj towarzyszą jej liczne wątpliwości.
Rewolwer kaliber 7 mm został sprzedany na aukcji w Paryżu za 162 tysiące euro, trzykrotnie więcej niż wynosiła jego pierwotna cena. Nie ma jednak pewności czy to właśnie z tego - jak to ujęto - "najsłynniejszego rewolweru w historii sztuki", wielki artysta strzelił sobie w pierś na polu pod Auvers-sur-Oise. W owym czasie niewielkiej wsi na północ od Paryża, gdzie spędził w maleńkim pokoiku na poddaszu ostatnie miesiące życia.
Rewolwer został znaleziony na polu na którym Van Gogh odebrał sobie życie. Odkrycia dokonał miejscowy rolnik w latach sześćdziesiątych. Najpierw on sam wertował miejskie archiwa, a potem oddał broń do ekspertyzy, ale specjaliści byli bezradni. Skorodowany rewolwer przeleżał bowiem w ziemi 75 lat. Punktem zaczepienia jest to, że broń znaleziono w miejscu samobójstwa Van Gogha. Inny trop - to obraz należący do lekarza, który był sponsorem artysty. Dzieło nosi tytuł - „Miejsce gdzie Van Gogh targnął się na życie”. Lokalizacja broni i opis miejsca się zgadzają.
Broń należała do tak popularnej pod koniec XIX wieku, że często stałym klientom w sklepach ofiarowano ją jako upominek. Żandarmi mają przeprowadzić analizę balistyczną, która pomoże stwierdzić, czy to rzeczywiście Van Gogh strzelał sam do siebie. Zmarł w dwa dni po postrzale. Najprawdopodobniej w wyniku wewnętrznego krwotoku.
Rewolwer został znaleziony na polu na którym Van Gogh odebrał sobie życie. Odkrycia dokonał miejscowy rolnik w latach sześćdziesiątych. Najpierw on sam wertował miejskie archiwa, a potem oddał broń do ekspertyzy, ale specjaliści byli bezradni. Skorodowany rewolwer przeleżał bowiem w ziemi 75 lat. Punktem zaczepienia jest to, że broń znaleziono w miejscu samobójstwa Van Gogha. Inny trop - to obraz należący do lekarza, który był sponsorem artysty. Dzieło nosi tytuł - „Miejsce gdzie Van Gogh targnął się na życie”. Lokalizacja broni i opis miejsca się zgadzają.
Broń należała do tak popularnej pod koniec XIX wieku, że często stałym klientom w sklepach ofiarowano ją jako upominek. Żandarmi mają przeprowadzić analizę balistyczną, która pomoże stwierdzić, czy to rzeczywiście Van Gogh strzelał sam do siebie. Zmarł w dwa dni po postrzale. Najprawdopodobniej w wyniku wewnętrznego krwotoku.
Zobacz także
2018-10-27, godz. 15:15
Młoda Polska w Göteborgu
Muzeum Sztuki w Göteborgu, we współpracy z Muzeum Narodowym w Warszawie i Instytutem Adama Mickiewicza, otwiera przekrojową wystawę poświęconą sztucę epoki Młodej Polski. Mieszkańcy drugiego co do wielkości miasta Szwecji, będą…
» więcej
2018-10-27, godz. 14:36
Dorota Serwa wyróżniona medalem 100-lecia Stowarzyszenia Autorów ZAiKS
Dorota Serwa - dyrektor Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie została uhonorowana medalem 100-lecia Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Jest to medal, który wręczany jest przede wszystkim twórcom, ale także kreatorom kultu…
» więcej
2018-10-27, godz. 14:02
Jak wyglądało życie u boku lidera zespołu Queen...
...tego będzie się można się dowiedzieć w studiu S1 Radia Szczecin. W ramach Szczecin European Film Festival odbędzie się spotkanie z asystentem i przyjacielem Freddiego Mercurego - Peterem Freestonem.
» więcej
2018-10-27, godz. 13:08
Wojciech Kostrzewa zwycięzcą Międzynarodowego Konkursu Kompozytorskiego | Filharmonia w Szczecinie
W Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie wręczono nagrody laureatom Międzynarodowego Konkursu Kompozytorskiego z okazji stulecia ZAiKS-u.
» więcej
2018-10-27, godz. 11:24
Masza i Niedźwiedź na swój program: zapraszają!
Masza i Niedźwiedź, czyli postaci z popularnej rosyjskiej kreskówki odwiedzą Szczecin. W Galerii Gryf (na os. Słonecznym) w samo południe rozpocznie się rodzinna impreza z ich udziałem. W programie: gry i konkursy z nagrodami oraz…
» więcej
2018-10-27, godz. 09:01
"Grzegorz Ciechowski. Oko w oko z legendą..." [ZDJĘCIA]
Budzi wspomnienia... - podkreślali widzowie piątkowego koncertu "Grzegorz Ciechowski. Oko w oko z legendą...", który odbył się w studiu S1 Radia Szczecin.
» więcej
2018-10-26, godz. 10:28
"Muzycy lubią czasami trochę ubarwiać, żeby było bardziej gwiazdorsko"
Lider Fonetyki surowo o show-biznesie. W Radiu Szczecin Przemysław Wałczuk wracał do 2014 roku i kampanii jednej z firm odzieżowych, która promowała ubrania stylizowane na sposób ubierania Grzegorza Ciechowskiego z Republiki.
» więcej
2018-10-25, godz. 12:38
Szczecińska Filharmonia świętuje 70. urodziny
Dokładnie 70 lat temu, 25 października 1948 roku zagrała w Szczecinie Orkiestra Symfoniczna Robotniczego Towarzystwa Muzycznego. Tym samym rozpoczęła się historia Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, bowiem pięć lat…
» więcej
2018-10-24, godz. 10:36
Święto kina w Szczecinie
Rusza jesienna odsłona Szczecin European Film Festival. W programie imprezy jest 40 wydarzeń oraz ponad 100 projekcji różnych filmowych produkcji.
» więcej
2018-10-22, godz. 10:34
Nowy Jork: festiwal filmów dokumentalnych
W nowojorskim Muzeum Historii Naturalnej zakończył się Margaret Mead Film Festival, międzynarodowy przegląd filmów dokumentalnych. Nowojorczycy obejrzeli 40 filmów, w tym 2 polskie dokumenty.
» więcej