To właśnie Wolność będzie głównym tematem instalacji, które od piątku przez 10 kolejnych nocy rozświetlą najważniejsze budynki i place na mapie Berlina. Razem zabłyśnie ponad 100 różnych obiektów.

Organizatorzy przygotowali dla odwiedzających dwie ścieżki. Na niebieskiej, ponad 4,5-kilometrowej znajdziemy przede wszystkim artystyczne instalacje. W tym: obrazy wyświetlone na fasadzie Bode Museum, kolekcje najlepszych projekcji poprzednich edycji festiwalu na katedrze Berliner Dom, czy instalacje inspirowane wizjami Wilhelma i Alexandra von Humboldtów na fasadzie Zamku Miejskiego.

Krótsza, ponad 2-kilometrowa, czerwona trasa ma bardziej historyczny charakter i obejmuje m.in. Bramę Brandenburską, gmach Ministerstwa Spraw Zagranicznych czy Ministerstwa Finansów, przy którym odbędzie się interaktywna akcja burzenia muru.

Podczas Festiwalu odbędą się m.in. mistrzostwa świata w mappingu 3D. Sześciu artystów wyświetli swoje projekcje na słynnej wieży telewizyjnej na Alexanderplatz. Wśród nich swoje prace zaprezentuje dwoje uczestników z Polski, w tym szczecinianka - pani Pawlosky.

Berliński festiwal światła jest jednym z najsłynniejszych i najliczniej odwiedzanych tego typu festiwali na świecie. W zeszłym roku przyciągnął około 3 miliony widzów.