Koncertowy wieczór z okazji 80. urodzin Aloszy Awdiejewa odbył się w piątek na deskach Teatru Polskiego w Szczecinie.
W programie artystycznym wystąpili oprócz jubilata między innymi Andrzej Poniedzielski, Krzysztof Materna oraz Aktorzy Teatru Polskiego.
Awdiejew, polski piosenkarz i aktor filmowy rosyjskiego pochodzenia do Szczecina przyjeżdża z koncertami od 30 lat. Pierwszy raz był - jak wspomina - na "Dymnaliach" organizowanych przez Adama Opatowicza, jeszcze w Zamku Książąt Pomorskich. Od razu pokochał nasze miasto i chętnie tu koncertuje.
To moje najpiękniejsze urodziny - mówił po niemal 4-godzinnym koncercie Awdiejew. - Czuję się potwornie zmęczony, ale jednocześnie przyjemnie zaskoczony, nigdy w życiu nie miałem tak wspaniałego jubileuszu. Warto było dożyć do lat 80, aby mi w Teatrze Polskim mi tak wspaniałe przyjęcie zrobili. Nie dostrzegam u siebie takich cech wspaniałości, aby zasłużyć na coś takiego - mówił Awdiejewa.
Nie mogłem tu dziś nie być, jak mówił po koncercie Andrzej Poniedzielski. - Ponieważ my tak sobie tu żyjemy pomiędzy tym Wschodem a Zachodem, Alosza jest takim jasnym słońcem stamtąd - podsumował Poniedzielski.
Piątkowy wieczór odbył się w ramach 23. Urodzin Czarnego Kota Rudego. W piątek i sobotę ostatnie dwa urodzinowe wieczory w Teatrze Polskim, czyli "Urodzinowe Postscriptum Andrzeja Poniedzielskiego w Szczecinie".
Awdiejew, polski piosenkarz i aktor filmowy rosyjskiego pochodzenia do Szczecina przyjeżdża z koncertami od 30 lat. Pierwszy raz był - jak wspomina - na "Dymnaliach" organizowanych przez Adama Opatowicza, jeszcze w Zamku Książąt Pomorskich. Od razu pokochał nasze miasto i chętnie tu koncertuje.
To moje najpiękniejsze urodziny - mówił po niemal 4-godzinnym koncercie Awdiejew. - Czuję się potwornie zmęczony, ale jednocześnie przyjemnie zaskoczony, nigdy w życiu nie miałem tak wspaniałego jubileuszu. Warto było dożyć do lat 80, aby mi w Teatrze Polskim mi tak wspaniałe przyjęcie zrobili. Nie dostrzegam u siebie takich cech wspaniałości, aby zasłużyć na coś takiego - mówił Awdiejewa.
Nie mogłem tu dziś nie być, jak mówił po koncercie Andrzej Poniedzielski. - Ponieważ my tak sobie tu żyjemy pomiędzy tym Wschodem a Zachodem, Alosza jest takim jasnym słońcem stamtąd - podsumował Poniedzielski.
Piątkowy wieczór odbył się w ramach 23. Urodzin Czarnego Kota Rudego. W piątek i sobotę ostatnie dwa urodzinowe wieczory w Teatrze Polskim, czyli "Urodzinowe Postscriptum Andrzeja Poniedzielskiego w Szczecinie".
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-03-19_148991052010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-03-18_148985476510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-03-18_148982271710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-08-25_1440494891.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-03-16_148969496010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-03-16_148969430310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-03-16_148965821210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-03-15_148960956110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/344208/2016-10-17_147673589714.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-12-05_1449313471.jpg)