Wcześniej firma Eskander z Opola zaoferowała Regionalnemu Centrum Kultury ponad 70 tys. złotych za okres od maja do września.

Przetarg ogłoszono jeszcze przed pandemią. Obecnie organizacja imprez masowych nie jest możliwa. Krzysztof Grzegocki z firmy Eskander tłumaczy, że oczekiwał, iż do umowy zostaną dołączone zapisy uwzględniające trwającą epidemię.

- Okazało się, że nie ma żadnych zapisów dotyczących tego, co będzie się działo, jeśli - nie z naszej winy - nie będzie można prowadzić działalności koncertowej - argumentuje Krzysztof Grzegocki.

Od dyrektora Regionalnego Centrum Kultury otrzymaliśmy pisemne oświadczenie.

Wynika z niego, że zgodnie z obowiązującym prawem nie można było wprowadzać jakichkolwiek zmian w tej umowie.

- Obecnie rozważamy możliwość ogłoszenia kolejnego przetargu. Jeśli podejmiemy decyzję o ogłoszeniu kolejnego postępowania, jego regulamin uwzględni obowiązujący stan faktyczny powodowany przedłużającą się epidemią, w zakresie zgodnym z obowiązującymi przepisami – zaznacza Maciej Fortuna.

Agencja Eskander poinformowała reportera Radia Szczecin, że nie jest zainteresowana ponownym udziałem w przetargu.