Kompozycje Wojciecha Kilara, Josepha Haydna oraz Johanna Sebastiana Bacha złożą się na piątkowy koncert w złotej sali Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza.
Szczecińskich symfoników poprowadzi Łukasz Borowicz uznany za jednego z czołowych dyrygentów młodego pokolenia początku XXI wieku.
Chorały z "Orgelbüchlein" Bacha powinny zachwycić państwa, tym bardziej, że zostały przywrócone do życia w innej formie przez polskiego kompozytora Zygmunta Mycielskiego w 1964 roku - powiedział Łukasz Borowski.
- Zabrzmią melodie chorałowe, które wszyscy znamy, ale w nowej szacie instrumentalnej. Z kolei „Preludium chorałowe” Wojciecha Kilara, to utwór, który nawiązuje tytułem do Bacha, także będzie taki ciekawy dialog XX wieku z przeszłością - stwierdził artysta.
Zwieńczeniem wieczoru będzie Symfonia zwana "Filozof" austriackiego kompozytora epoki klasycyzmu Josepha Haydna - uzupełnił dyrygent.
- Przyzwyczailiśmy się do tego, żeby Haydna traktować jako dziadka, papa Haydn, ale ten papa, to jest grand papa - przyzwoity, starszy kompozytor, który napisał ponad 100 symfonii. Tymczasem przez całe życie był jednym z największych innowatorów i już od samego początku swojej twórczości, w każdej z tych symfonii stwarzał zupełnie nowy świat. I taka też jest 22 Symfonia nr 22 Es-dur Hob.I:22, "Filozof", którą przedstawimy dzisiaj wieczorem - podsumował Borowski.
Transmisję koncertu można zobaczyć w piątek o godzinie 19 na platformie streamingowej Filharmonii w Szczecinie.
Chorały z "Orgelbüchlein" Bacha powinny zachwycić państwa, tym bardziej, że zostały przywrócone do życia w innej formie przez polskiego kompozytora Zygmunta Mycielskiego w 1964 roku - powiedział Łukasz Borowski.
- Zabrzmią melodie chorałowe, które wszyscy znamy, ale w nowej szacie instrumentalnej. Z kolei „Preludium chorałowe” Wojciecha Kilara, to utwór, który nawiązuje tytułem do Bacha, także będzie taki ciekawy dialog XX wieku z przeszłością - stwierdził artysta.
Zwieńczeniem wieczoru będzie Symfonia zwana "Filozof" austriackiego kompozytora epoki klasycyzmu Josepha Haydna - uzupełnił dyrygent.
- Przyzwyczailiśmy się do tego, żeby Haydna traktować jako dziadka, papa Haydn, ale ten papa, to jest grand papa - przyzwoity, starszy kompozytor, który napisał ponad 100 symfonii. Tymczasem przez całe życie był jednym z największych innowatorów i już od samego początku swojej twórczości, w każdej z tych symfonii stwarzał zupełnie nowy świat. I taka też jest 22 Symfonia nr 22 Es-dur Hob.I:22, "Filozof", którą przedstawimy dzisiaj wieczorem - podsumował Borowski.
Transmisję koncertu można zobaczyć w piątek o godzinie 19 na platformie streamingowej Filharmonii w Szczecinie.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-16_163706529910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-15_163697876210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-14_163687401710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-06-06_159143542810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-13_1636817252_739744.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-13_1636762899_739697.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-12_163672986910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-12_163670877410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-12_163669753810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-11_163664390710.jpeg)