Już w dzieciństwie oglądałem transmitowane na cały świat słynne Koncerty Noworoczne z legendarnej Großer Saal - powiedział Krzysztof Meisinger.

- Od zawsze marzyłem żeby tam zagrać, tym bardziej, że piękno wizualne, jak i znakomita akustyka tej sali sprawiają, że jest to swego rodzaju mekka dla każdego muzyka - dodał gitarzysta.

Musikverein po wielu miesiącach zamknięcia z powodu pandemii otworzyło swoje podwoje koncertami światowej sławy dyrygenta i pianisty Daniela Barenboima. Jestem więc dumny, że dzień po jego występie na tej samej scenie nie tylko zadyryguję swoją orkiestrą, ale także zagram na gitarze - uzupełnił muzyk.

- Czuję ogromną radość, że dyrekcja artystyczna Musikverein zaprosiła nas do tej niesamowitej sali. Zagramy program z naszej płyty pt. „Vivaldissimo”, czyli od dzieł Antonina Vivaldiego, przez muzykę Karela Kohouta - lutnisty epoki baroku, Luigiego Boccheriniego, Johanna Sigismunda, po słynne „Asturias” Isaaca Albéniza - podsumował Krzysztof Meisinger.

Koncert z udziałem publiczności rozpocznie się w niedzielę o godzinie 19:30 w Musikverein w Wiedniu.