18 edycja największego w Polsce festiwalu muzyki elektronicznej została przełożona na kolejny rok, jednak jej organizatorzy planują wydarzenie na mniejszą skalę.

Krzysztof Bartyzel, organizator imprezy mówi o tym co będzie działo się na lotnisku w kołobrzeskim Podczelu.

- Dwie sceny, z polskich artystów top of the top. Będzie mogło wejść pięć tysięcy osób, uważamy, że to jest bezpieczna liczba osób, teren mamy bardzo duży. Impreza odbywa się na otwartym powietrzu, będzie przewiewnie. Mam nadzieję, że każdy uczestnik będzie miał ogrom miejsca i w kwestii pandemicznej nic się nie wydarzy - mówi Bartyzel.

Dwudniowa impreza rozpocznie się 23 lipca. Obecnie już wiadomo, że główna edycja Sunrise Festival pozostanie w Kołobrzegu przez kolejne 9 lat. W przyszłym roku w Podczelu zagrać mają takie gwiazdy jak: Carl Cox czy David Guetta.