Owacje na stojąco i bisy zamknęły wczoraj koncert inaugurujący 5. Meisinger Music Festival.
W wypełnionej po brzegi Bazylice p.w. Św. Jana Chrzciciela w Szczecinie zabrzmiało sześć koncertów Antonia Vivaldiego.
Jestem bardzo szczęśliwy, że tak wybitna skrzypaczka jak Liv Migdal oraz moja skromna osoba, byliśmy częścią tego wydarzenia - powiedział skrzypek Michał Maciaszczyk.
- Jest to wspaniała rzecz móc stać przed publicznością i grać tak cudowną muzykę, jaką stworzył Antonio Vivaldi. Różnorodność tej muzyki, jej blask poruszył nie tylko nasze serca, ale również serca szczecińskiej publiczności - podsumował koncertmistrz.
Solistom towarzyszyła „Polish Art Philharmonic”. - Wykonanie utworów Vivaldiego stawia przed muzykami niemałe wyzwanie - stwierdziła skrzypaczka Orkiestry Anna Podulka. - Muzyka Vivaldiego daje tyle radości w graniu i w tym momencie człowiek kompletnie zapomina o tym, że są jakiekolwiek techniczne problemy. Poza tym jesteśmy przyzwyczajeni do grania muzyki barokowej. Z maestro Michałem Maciaszczykiem nagrywaliśmy płytę z „Czterema porami roku” i zagraliśmy już parę tournée, tak więc muzyka Vivaldiego nie jest nam obca, stąd cieszymy się graniem i to wystarcza - dodała skrzypaczka.
W niedzielę na Festiwalu wystąpią sopranistka Iwona Sobotka, pianista Tomasz Lis i Orkiestra barokowa „Poland baROCK”.
Jestem bardzo szczęśliwy, że tak wybitna skrzypaczka jak Liv Migdal oraz moja skromna osoba, byliśmy częścią tego wydarzenia - powiedział skrzypek Michał Maciaszczyk.
- Jest to wspaniała rzecz móc stać przed publicznością i grać tak cudowną muzykę, jaką stworzył Antonio Vivaldi. Różnorodność tej muzyki, jej blask poruszył nie tylko nasze serca, ale również serca szczecińskiej publiczności - podsumował koncertmistrz.
Solistom towarzyszyła „Polish Art Philharmonic”. - Wykonanie utworów Vivaldiego stawia przed muzykami niemałe wyzwanie - stwierdziła skrzypaczka Orkiestry Anna Podulka. - Muzyka Vivaldiego daje tyle radości w graniu i w tym momencie człowiek kompletnie zapomina o tym, że są jakiekolwiek techniczne problemy. Poza tym jesteśmy przyzwyczajeni do grania muzyki barokowej. Z maestro Michałem Maciaszczykiem nagrywaliśmy płytę z „Czterema porami roku” i zagraliśmy już parę tournée, tak więc muzyka Vivaldiego nie jest nam obca, stąd cieszymy się graniem i to wystarcza - dodała skrzypaczka.
W niedzielę na Festiwalu wystąpią sopranistka Iwona Sobotka, pianista Tomasz Lis i Orkiestra barokowa „Poland baROCK”.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-14_163687401710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-06-06_159143542810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-13_1636817252_739744.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-13_1636762899_739697.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-12_163672986910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-12_163670877410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-12_163669753810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-11_163664390710.jpeg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/377777/2018-09-24_153779500420.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-10_163654590010.jpg)