We wtorek, w najstarszym na świecie działającym bez przerwy kinie „Pionier”, młodzież IV Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Prusa w Szczecinie zainauguruje cykliczne spotkania.

Działania naszych uczniów na pewno przyciągną do „Pioniera” większą rzeszę miłośników filmu. To pozwoli nie tylko na podreperowanie budżetu „upadającego” kina, ale także na zapoznanie się z historią kinematografii polskiej i zagranicznej - powiedział Hubert Możdżeń, nauczyciel Liceum Ogólnokształcącego nr 4 w Szczecinie.

- Chodzi nam o to, żeby młodzież zrozumiała, że nie chodzi się do kina tylko po to, żeby zjeść popcorn, napić się czegoś i po prostu z niego wyjść. Chodzi o to, żeby pójść do kina i żeby coś uczniów poruszyło - dodał Możdżeń.

Działalność Klubu będzie sprzyjała wyrobieniu właściwych kryteriów oceny dzieł sztuki - uzupełnił Janusz Olczak, dyrektor LO IV w Szczecinie.

- Będziemy zapraszać reżyserów, kompozytorów, montażystów, scenarzystów, no i oczywiście aktorów. Po prostu wszystkich, którzy to kino budują - posumował Olczak.

Cykl spotkań zainauguruje o godz. 17.15 w kinie „Pionier” projekcja filmu „Brzdąc” z 1921 roku z Charlie Chaplinem w roli głównej. Taperką będzie Liliana Kostrzewa.

Działalność klubu dyskusyjnego „FILMIA” zainicjowało Stowarzyszenie Pierwszorzędnych Inicjatyw w ramach projektu dotacyjnego „Szczecin tworzyMY”.