- Jest to dla mnie wielki zaszczyt, ponieważ tu są największe gwiazdy polskiej muzyki rozrywkowej, których nie ma już wśród nas. To, że pamięć o nich jest kultywowana, to jest coś, co chyba porusza również niebo. Cieszę się, że jeszcze za życia znalazłam się w tym gronie i mam swoją gwiazdę - powiedziała Danuta Błażejczyk.

Swoje gwiazdy odsłonili także: Mietek Jurecki, gitarzysta basowy Budki Suflera, Piotr Kuźniak z Trubadurów oraz Klaudiusz Maga z zespołu Tarpany.

Nie zabrakło szczecińskich artystów: grupy After Blues, Aleksandry Nieżychowskiej - córki twórcy Festiwalu Młodych Talentów, Jacka Nieżychowskiego, która brała udział w drugiej edycji festiwalu w 1963 roku.

Swoją gwiazdę w Sorrento mają też od wczoraj Hajduczki - dziewczęca grupa wokalna, która rozsławiała Szczecin, podobnie jak Filipinki. - Po wielu latach odważyłyśmy się znów zaśpiewać - mówiła wzruszona Barbara Falkowska ze szczecińskich Hajduczków.

- Zaśpiewałyśmy tak, jakbyśmy śpiewały przez cały czas. Myślę, że jeszcze sobie trochę pośpiewamy, powspominamy te piękne nasze czasy - dodała Barbara Falkowska.

Kultową kawiarnię ery big beatu - Sorrento reaktywowano w 2017 roku. Dwa lata później przed wejściem po raz pierwszy odsłonięto gwiazdy upamiętniające najlepszych artystów polskiej muzyki rozrywkowej.