Jolanta Aniszewska za książkę „Zamęt. Czas powojnia w Stargardzie i okolicznych miejscowościach” otrzymała Nagrodę Literacką „Jantar”.
Gala finałowa odbyła się w sobotę wieczorem w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie.
Na wieść o zwycięstwie autorka powiedziała, że „czuję przede wszystkim… zamęt”.
- "Zamęt", od momentu pojawienia się na rynku wprowadził w moje życie sporo zamętu. Za sprawą czytelników, reakcji tych, którzy z książką się zetknęli. Na dzisiaj są pewne emocje. Naprawdę nie sądziłam, mimo tej nominacji, że książka, która nie jest książką stricte literacką, jest jednak przede wszystkim opowieścią historyka, znajdzie się w finale - mówiła Jolanta Aniszewska.
„Zamęt” to opis najtrudniejszego, przełomowego momentu dla miasta nad Iną. Jolanta Aniszewska, dyrektor Książnicy Stargardzkiej, spędziła wiele godzin przeglądając archiwalia i prowadząc wywiady ze świadkami historii. Jak twierdzi przewodniczący jury konkursu prof. UAM Tomasz Mizerkiewicz: „To jest jedna z książek, które musiały zostać napisane właśnie tu”.
- Istnieje cały czas dokonująca się praca pamięci ludzi, którzy się tu kiedyś zjawili, opowieści rodzinnych. Jakie historie przywieźli ze sobą, bo to nie byli ludzie znikąd, to nie byli ludzie z wykasowaną pamięcią. Jak ta pamięć zderzała się z tymi nowymi rzeczywistościami. To pracuje wciąż w książkach, które są zgłaszane na konkurs - mówił Mizerkiewicz.
Jolanta Aniszewska otrzymała bursztynową statuetkę oraz nagrodę finansową wynoszącą 10 000 zł. Nagroda przyznana została po raz czwarty. Jest ona przyznawana przez marszałka województwa zachodniopomorskiego autorowi mieszkającemu w naszym regionie lub z nim związanemu.
Finał Nagrody Literackiej "Jantar" odbył się w ramach 11. Festiwalu Czytania „Odkrywcy Wyobraźni” im. Wojciecha Pszoniaka, który zakończy się w niedzielę wieczorem.
Dziś też w audycji "Trochę kultury" rozmowa z laureatką "Jantara" (tuż po godzinie 14).
Na wieść o zwycięstwie autorka powiedziała, że „czuję przede wszystkim… zamęt”.
- "Zamęt", od momentu pojawienia się na rynku wprowadził w moje życie sporo zamętu. Za sprawą czytelników, reakcji tych, którzy z książką się zetknęli. Na dzisiaj są pewne emocje. Naprawdę nie sądziłam, mimo tej nominacji, że książka, która nie jest książką stricte literacką, jest jednak przede wszystkim opowieścią historyka, znajdzie się w finale - mówiła Jolanta Aniszewska.
„Zamęt” to opis najtrudniejszego, przełomowego momentu dla miasta nad Iną. Jolanta Aniszewska, dyrektor Książnicy Stargardzkiej, spędziła wiele godzin przeglądając archiwalia i prowadząc wywiady ze świadkami historii. Jak twierdzi przewodniczący jury konkursu prof. UAM Tomasz Mizerkiewicz: „To jest jedna z książek, które musiały zostać napisane właśnie tu”.
- Istnieje cały czas dokonująca się praca pamięci ludzi, którzy się tu kiedyś zjawili, opowieści rodzinnych. Jakie historie przywieźli ze sobą, bo to nie byli ludzie znikąd, to nie byli ludzie z wykasowaną pamięcią. Jak ta pamięć zderzała się z tymi nowymi rzeczywistościami. To pracuje wciąż w książkach, które są zgłaszane na konkurs - mówił Mizerkiewicz.
Jolanta Aniszewska otrzymała bursztynową statuetkę oraz nagrodę finansową wynoszącą 10 000 zł. Nagroda przyznana została po raz czwarty. Jest ona przyznawana przez marszałka województwa zachodniopomorskiego autorowi mieszkającemu w naszym regionie lub z nim związanemu.
Finał Nagrody Literackiej "Jantar" odbył się w ramach 11. Festiwalu Czytania „Odkrywcy Wyobraźni” im. Wojciecha Pszoniaka, który zakończy się w niedzielę wieczorem.
Dziś też w audycji "Trochę kultury" rozmowa z laureatką "Jantara" (tuż po godzinie 14).
Zobacz także
2024-11-07, godz. 14:43
Książka która przekonuje, że Pomorze Zachodnie jest bardzo filmowe
Przemysł filmowy nie rozpieszczał Szczecina, bo ponoć ktoś rzucił klątwę.
» więcej
2024-11-06, godz. 10:05
Szczeciński duet Jackpot zaprasza na autorski koncert
Szczeciński duet Jackpot przygotowuje się do pierwszego koncertu, podczas którego usłyszymy wyłącznie ich autorskie piosenki.
» więcej
2024-11-04, godz. 12:14
Opera na Zamku poszukuje nowego dyrektora
Musi mieć co najmniej tytuł magistra, najlepiej kierunku humanistycznego, i co najmniej trzy lata doświadczenia w zarządzaniu instytucją artystyczną. To niektóre wymagania dla przyszłego dyrektora Opery na Zamku w Szczecinie. Właśnie…
» więcej
2024-11-04, godz. 10:03
Producent Quincy Jones nie żyje
Nie żyje amerykański producent muzyczny Quincy Jones - podała agencja Associated Press za rodziną artysty. Miał 91 lat.
» więcej
2024-11-02, godz. 16:43
Pionier wrócił. "Widzowie dziękują i będą przychodzić"
Kino Pionier otwiera listopad z zapowiedzią aż sześciu wydarzeń specjalnych. Wszystko po pierwszym miesiącu od powrotu kina.
» więcej
2024-11-01, godz. 19:51
Wzruszający Chopin Wojciecha Kubicy na finał Międzynarodowego Festiwalu „Wielcy Twórcy” w Lwowskiej Filharmonii Narodowej [ZDJĘCIA]
Bisy, owacje na stojąco, wydarzenia z patriotycznym przesłaniem. Dwie orkiestry, kilkunastu solistów, koncerty symfoniczne i kameralne, MasterClassy, sympozja oraz prezentacje multimedialne.
» więcej
2024-10-30, godz. 22:50
Na niebie kometa a u nas meteoroidy! [ZDJĘCIA, WIDEO]
Czyli październikowe wydanie minikoncertu [3x1].
» więcej
2024-10-30, godz. 15:04
"Słowa były bardzo uderzające". Monodram "Zapiski z Umierania performatywnie" w studiu Radia Szczecin [ZDJĘCIA]
Szczecińska młodzież zapoznała się z życiem i twórczością Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. To dzięki spektaklowi w studiu S1 Radia Szczecin.
» więcej
2024-10-30, godz. 15:04
Wojciech Kubica w Hołdzie Fryderykowi Chopinowi w Lwowskiej Filharmonii Narodowej [ZDJĘCIA]
Konferencja naukowa „Ukraińska muzyka fortepianowa w kontekście sztuki światowej”, MasterClassy w Lwowskiej Akademii Muzycznej i występ najstarszej w Ukrainie Orkiestry Kameralnej „Akademia”. Dziś, 30 października 2024 w ramach…
» więcej
2024-10-30, godz. 09:53
Audiobook "Zapiski z Umierania" czytany na żywo przez aktorkę Teatru Współczesnego
Znacie go z radiowej anteny, teraz możecie wysłuchać na żywo. Mowa o audiobooku "Zapiski z Umierania" Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
» więcej