14 września w Teatrze Polskim planowana jest premiera spektaklu "Polita" w reżyserii Janusza Józefowicza z muzyką Janusza Sokłosy.
"Polita" to widowisko muzyczne stworzone na podstawie biografii jednej z największych gwiazd kina niemego: pochodzącej z Polski Apolonii Chałupiec, czyli Poli Negri.
Teatr poszukuje tancerzy do spektaklu; dziś odbyły się pierwsze przesłuchania pod okiem reżysera Janusza Józefowicza.
- Na castingach jest tak, że coś widać, a czegoś nie widać. To, co widać, to wiemy, a reszta jest intuicyjna. Patrzę na człowieka i intuicja mi podpowiada, czy jest to człowiek, z którym można współpracować. I zazwyczaj intuicja mnie nie zawodzi. W życiu przejrzałem kilkanaście tysięcy ludzi, więc jakieś doświadczenie mam - powiedział.
Poszukiwanych jest siedem par, a w poniedziałek... przyszły same panie.
- To jest pierwszy casting, będziemy je kontynuowali do skutku. Zapraszam młodych ludzi, "utanecznionych". Nie wymagamy jakiejś specjalnej znajomości techniki, powiedzmy: baletowej. Bo tutaj tańczymy charlestona, taki dziki taniec. Najważniejsza jest energia i sprawność ogólna, taneczno-muzyczna - mówił Józefowicz.
Kolejne przesłuchania zaplanowano za tydzień.
Teatr poszukuje tancerzy do spektaklu; dziś odbyły się pierwsze przesłuchania pod okiem reżysera Janusza Józefowicza.
- Na castingach jest tak, że coś widać, a czegoś nie widać. To, co widać, to wiemy, a reszta jest intuicyjna. Patrzę na człowieka i intuicja mi podpowiada, czy jest to człowiek, z którym można współpracować. I zazwyczaj intuicja mnie nie zawodzi. W życiu przejrzałem kilkanaście tysięcy ludzi, więc jakieś doświadczenie mam - powiedział.
Poszukiwanych jest siedem par, a w poniedziałek... przyszły same panie.
- To jest pierwszy casting, będziemy je kontynuowali do skutku. Zapraszam młodych ludzi, "utanecznionych". Nie wymagamy jakiejś specjalnej znajomości techniki, powiedzmy: baletowej. Bo tutaj tańczymy charlestona, taki dziki taniec. Najważniejsza jest energia i sprawność ogólna, taneczno-muzyczna - mówił Józefowicz.
Kolejne przesłuchania zaplanowano za tydzień.
- Na castingach jest tak, że coś widać, a czegoś nie widać. To, co widać, to wiemy, a reszta jest intuicyjna. Patrzę na człowieka i intuicja mi podpowiada, czy jest to człowiek, z którym można współpracować. I zazwyczaj intuicja mnie nie zawodzi. W życiu przejrzałem kilkanaście tysięcy ludzi, więc jakieś doświadczenie mam - powiedział.
- To jest pierwszy casting, będziemy je kontynuowali do skutku. Zapraszam młodych ludzi, "utanecznionych". Nie wymagamy jakiejś specjalnej znajomości techniki, powiedzmy: baletowej. Bo tutaj tańczymy charlestona, taki dziki taniec. Najważniejsza jest energia i sprawność ogólna, taneczno-muzyczna - mówił Józefowicz.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-27_163804223610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-27_163800056610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-27_163799643210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-26_163795354010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-26_163791645410.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2021/431849/2021-11-23_163775455618.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-24_163773177410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-23_163766629610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-22_163757410820.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2021/thumb_480_0/2021-11-21_163749132010.jpg)