Jeden z najpoważniejszych festiwali sztuki wizualnej w Polsce - Festiwal Polskiego Malarstwa Współczesnego - dziś rozpoczyna się w Szczecinie.
Odbywający się co dwa lata, od blisko pół wieku, przegląd pozwala zaistnieć zarówno debiutantom, jak i artystom dojrzałym. Historia pokazała, że festiwal trafnie odkrywa nowe talenty i pojawiające się trendy w polskim malarstwie współczesnym.
Wśród laureatów szczecińskiej prezentacji jest wielu znakomitych i uznanych artystów m.in. Alfred Lenica, Izabela Gustowska, Andrzej Lachowicz, Franciszek Starowieyski i Jerzy Gumiela.
- Wybór był naprawdę trudny - przyznał przewodniczący jury profesor Antoni Fałat. - Poziom był bardzo wysoki i wyrównany. Rzadko spotyka się tak dobry poziom i wiele godzin członkowie jury musieli się sprzeczać.
- Bowiem zainteresowanie naszym przeglądem było ogromne - mówi kurator Festiwalu Barbara Warzeńska. - Było 880 prac, 340 artystów. To świadczy o tym, że malarstwo rozwija się w sposób dynamiczny zwłaszcza, że uczestniczą głównie młodzi twórcy, bo oni widzą, że to dla nich szansa zaistnienia i konfrontacji.
Otwieracie 23. Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego i rozdanie nagród dziś w samo południe w sali Bogusława Zamku Książąt Pomorskich.
Wśród laureatów szczecińskiej prezentacji jest wielu znakomitych i uznanych artystów m.in. Alfred Lenica, Izabela Gustowska, Andrzej Lachowicz, Franciszek Starowieyski i Jerzy Gumiela.
- Wybór był naprawdę trudny - przyznał przewodniczący jury profesor Antoni Fałat. - Poziom był bardzo wysoki i wyrównany. Rzadko spotyka się tak dobry poziom i wiele godzin członkowie jury musieli się sprzeczać.
- Bowiem zainteresowanie naszym przeglądem było ogromne - mówi kurator Festiwalu Barbara Warzeńska. - Było 880 prac, 340 artystów. To świadczy o tym, że malarstwo rozwija się w sposób dynamiczny zwłaszcza, że uczestniczą głównie młodzi twórcy, bo oni widzą, że to dla nich szansa zaistnienia i konfrontacji.
Otwieracie 23. Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego i rozdanie nagród dziś w samo południe w sali Bogusława Zamku Książąt Pomorskich.
Zobacz także
2009-02-23, godz. 20:57
Krystyna Janda w Szczecinie
- Cała sztuka świata powstała z bólu, mimo to moje prywatne problemy nigdy nie wchodzą na scenę - powiedziała w Szczecinie Krystyna Janda. Aktorka po śmierci swojego męża Edwarda Kłosińskiego nie zrezygnowała z pracy zawodowej…
» więcej
2009-02-23, godz. 15:35
Krystyna Janda wystąpi dziś w Szczecinie
Wybitna aktorka, reżyserka da recital na deskach Teatru Polskiego z okazji 12. urodzin Czarnego Kota Rudego - sceny kabaretowej Teatru.
» więcej
2009-02-23, godz. 10:58
Pyrzyce: Światowa stolica folkloru
Zespoły z całego świata przyjadą w maju na jubileuszowe 30. Pyrzyckie Spotkania z Folklorem. Podczas Festiwalu odbędą się koncerty, wystawy rękodzieła ludowego, spotkania warsztatowe oraz "Park Rzemiosła Żywego".
» więcej
2009-02-23, godz. 08:32
Czar Berlina na fotografiach
"Berlin" to temat wernisażu, który odbędzie się 27 lutego o godzinie 18 w Galerii Miejsca Sztuki OFFicyna w Szczecinie.
» więcej
2009-02-20, godz. 16:56
Dramat zakładników na Dubrowce w spektaklu
Dziś i jutro będzie można obejrzeć w goleniowskim klubie Rampa spektakl "Gaz".
» więcej
2009-02-19, godz. 23:42
"Włóczykij" wystartował
Ruszyła trzecia edycja Gryfińskiego Festiwalu Miejsc i Podróży “Włóczykij”. Zainaugurowała go prezentacja alpinistów Davida Kaszlikowskiego i Elizy Kubarskiej z wyprawy na najwyższy klif świata.
» więcej
2009-02-19, godz. 08:02
Ruta zaśpiewa o miłości
"Wyjdzi miesiondzu" to tytuł koncertu zespołu Ruta, który chce przybliżyć mieszkańcom Szczecina tradycyjne słowiańskie pieśni miłosne.
» więcej
2009-02-17, godz. 17:12
Dwa spektakle, dwa światy
Spektakle "Ecce Homo" oraz "Bucharest calling" zostaną wystawione dziś o 19.00 w Piwnicy Towarzystwa Przyjaciół Stargardu przy Rynku Staromiejskim w Stargardzie.
» więcej
2009-02-17, godz. 11:26
Czarny Kot Rudy ma 12 lat
Czarny Kot Rudy, czyli scena Kabaretowa Teatru Polskiego dziś wieczorem rozpoczyna obchody swoich 12. urodzin.
» więcej
2009-02-17, godz. 08:58
Woda liście umyła olszynie
Koncert Grażyny Auguścik w Filharmonii Szczecińskiej kończył się bisem i nie milknącymi długo brawami. Trudno będzie zapomnieć poezję Haliny Poświatowskiej w jej interpretacji.
» więcej